Do cypryjskiego parlamentu trafił projekt ustawy przewidujący grzywnę do 500 euro dla pasażera, który skorzysta z nielegalnych usług przewozowych. To pierwszy raz, gdy odpowiedzialność ma ponosić nie tylko kierowca, ale i klient.
Kary nie tylko dla kierowców
Projekt zgłoszony przez posła DIPA, Marinosa Mousiouttasa, zakłada, iż korzystanie z przewozu za opłatą prywatnym pojazdem bez licencji będzie przestępstwem – zarówno dla kierowcy, jak i pasażera.
Zaproponowano system ugody pozasądowej:
- 300 euro kary dla kierowcy,
- 100 euro kary dla pasażera.
Jeśli sprawa trafi do sądu, możliwa grzywna wzrośnie choćby do 500 euro dla pasażera.
Cel? Bezpieczeństwo i walka z „szarą strefą”
Nowelizacja ustawy o ruchu drogowym i transporcie ma na celu ograniczenie działalności nielegalnych taksówkarzy, którzy – zdaniem projektodawców – zagrażają bezpieczeństwu pasażerów i wypaczają rynek.
Problem dotyczy również Polaków – wielu naszych rodaków, zwłaszcza w okresie turystycznym, korzysta z nieoficjalnych ogłoszeń transportowych na grupach w mediach społecznościowych. Często są to przejazdy starymi autami, bez tabliczki ΛΔΧ lub TAXI, organizowane bez odpowiednich zezwoleń.
Wcześniej pisaliśmy już wielokrotnie o obowiązkowych oznaczeniach pojazdów, m.in. tutaj: Obowiązkowa tabliczka ΛΔX – koniec z nielegalnymi przewozami
FAQ
Czy pasażer naprawdę może dostać mandat?
Tak. Nowe przepisy przewidują grzywnę do 500 euro za świadome skorzystanie z nielegalnej taksówki.
Co to jest „nielegalna taksówka”?
To każdy pojazd oferujący odpłatny przewóz bez licencji TAXI i tabliczki ΛΔΧ.
Czy ogłoszenia o transferach z lotniska też są nielegalne?
Jeśli są oferowane przez osoby bez licencji i odpowiednich oznaczeń – tak. To właśnie ten proceder ma być zwalczany nowym prawem.