Uwaga: wymagana nowa, specjalna karta! Zmiany w parkowaniu już w 2026 roku

4 godzin temu
Zdjęcie: Nowe przepisy wejdą w życie już w styczniu | foto mars


„Koperta" to niewielki teren oznaczony białymi liniami tworzącymi prostokąt z przekątnymi, stąd skojarzenie. Tak urzędowo to znak poziomy P-24. Często towarzyszy mu znak pionowy D-18 z tabliczką T-29.

Na tym miejscu mają prawo parkować tylko osoby z niepełnosprawnościami lub kierowcy przewożący właśnie takie osoby. W aucie musi być umieszczony odpowiedni dokument - np. za przednią szybą samochodu.

Koperta. Zmiany już od stycznia

Od 2026 roku na "kopercie" parkować będą mogły osoby niepełnosprawne posiadające nową, elektroniczną kartę parkingową. Mogą ją otrzymać osoby z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności, dzieci do lat 16 z niepełnosprawnością ruchową oraz placówkom zajmującym się opieką, rehabilitacją lub edukacją osób z niepełnosprawnościami.

Na czym polega zmiana? Na wprowadzeniu cyfrowej karty z kodem QR zamiast dotychczasowego fizycznego blankietu, co ma zwiększyć bezpieczeństwo i ułatwić weryfikację.

Nowa karta ma być jednak wydawana w formie elektronicznej, dzięki czemu dokument znacznie trudniej będzie podrobić.

Kto może się starać o kartę?

Każdy, kto ma:

- stwierdzone znaczne ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się,
- wskazanie w orzeczeniu o niepełnosprawności, o stopniu niepełnosprawności lub o wskazaniach do ulg i uprawnień do wydania karty parkingowej.
- Orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności musi mieć jeden z symboli, który oznacza przyczynę niepełnosprawności:
04-O (choroby narządu wzroku),
05-R (upośledzenie narządu ruchu)
10-N (choroba neurologiczna).

- Co ważne, jeżeli osoba zainteresowana nie ma w orzeczeniu wskazania do uzyskania karty parkingowej – nie dostanie jej - czytamy na gov.pl.

Za wydanie karty parkingowej zapłacimy 21 zł. Karta ważna jest do zakończenia czasu, na jaki zostało przyznane orzeczenie o niepełnosprawności, ale nie dłużej niż 5 lat.

Co grozi za bezprawne parkowanie?

Tanio nie jest. jeżeli kierowca zdąży "uciec" przed wciągnięciem auta na lawetę, to kończy się mandatem w wysokości 800 zł, pięcioma punktami karnymi i opłatą kosztów związanych z wezwaniem pomocy drogowej.

Z kolei za nieuprawnione korzystanie z cudzej karty parkingowej grozi mandat aż do 1200 zł. jeżeli dojdzie do postępowania sądowego, kara może wzrosnąć choćby do 2 tys. zł.

Idź do oryginalnego materiału