W tłumie dominowały młode osoby, głównie kobiety, w wieku od około 18 do 25 lat. Dostrzegliśmy pojedyncze osoby w wieku od ok. 30 do 60 lat. Byli rodzice LGBT, sojusznicy z Partii Razem i inicjatywy socjalistycznej. Marsz zjednoczył również osoby walczące o poszanowanie dla osób niepełnosprawnych, solidarne z Palestyną i Ukrainą, wspierających prawo do zmiany płci.

Cztery postulaty młodego pokolenia
Tegoroczny marsz oparł się na czterech konkretnych postulatach społecznych i politycznych, prezentowanych na barwnych grafikach w mediach społecznościowych.
Pierwszym postulatem było wprowadzenie obowiązkowej edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej opartej na standardach WHO. Organizatorzy podkreślali: "niech zdrowie młodego pokolenia pozostanie w rękach ekspertów, nie polityków i księży".
Drugi postulat dotyczył samostanowienia administracyjnej procedury metrykalnego uzgodnienia płci oraz refundacji świadczeń medycznych wymaganych do tranzycji - terapii hormonalnej i operacyjnej korekty płci.
Trzeci postulat obejmował równość małżeńską, włącznie z prawem do adopcji dzieci.
Czwarty postulat przewidywał wprowadzenie programów ochrony zdrowia psychicznego z uwzględnieniem potrzeb członków społeczności LGBTQIA+, tworzonych we współpracy z tym środowiskiem, a także bezwzględny zakaz pseudonaukowej "terapii konwersyjnej".
Wydarzenia towarzyszące
Po marszu, od 18:30, odbyło się oficjalne afterparty w Pubie Spółdzielczym z występami artystów: Ruskie Kotki, Hipstra i Be1s. Impreza była dostępna dla wszystkich, bez ograniczeń wiekowych, jednak obowiązywała opłata w wysokości 20 złotych na wejściu.
Od godziny 22:00 uczestnicy mieli okazję "wejść w świat dragu" - wszyscy chętni byli mile widziani, a każdy, kto się zgłosił, miał swój moment na scenie. Widownia zadecydowała, kto zasłużył na tytuł zwycięzcy i nagrody.
Obawy o bezpieczeństwo
Organizatorzy przygotowali ankietę dla tych, którzy chcieliby wziąć udział w marszu, ale z różnych powodów nie mogli lub obawiały się agresji.

W tłumie dostrzegliśmy osoby, które nosiły maski, broniły się przed fotografowaniem, zasłaniały niesionymi przez siebie transparentami.
Kontrmanifestacja
Jak co roku, Narodowy Rzeszów zorganizował protest pod hasłem "STOP IDEOLOGII LGBT". Narodowcy zebrali się na scenie pod Ratuszem, gdzie wygłosili hasła przeciwko uczestnikom Marszu Równości.
