W całym powiecie kamiennogórskim nie ma ani jednego odkrytego basenu

radiowroclaw.pl 2 miesięcy temu
Mieszkańcy niektórych powiatów nie mają dostępu do lokalnych, odkrytych basenów czy kąpielisk. Odkryte baseny zostały zlikwidowane w Lubaniu, Kamiennej Górze, Lubawce, Kowarach, czy Janowicach Wielkich. W turystycznych kurortach są baseny hotelowe, także dostępne dla turystów, ale miejskiej pływalni nie ma.

Tym samym Dolnoślązacy muszą korzystać z obiektów w Czechach, choć tam. np. do Mezimesti w pogodny weekendowy dzień trzeba przyjechać rano, bo później, kiedy basen się zapełni, nowi chętni nie są wpuszczani choćby na parkingi: "Nie ma basenu otwartego. Zasypali i powstały domki jednorodzinne. Może z upływem lat coś zbudują. Nie ma basenu, trzeba do Czech jeździć. Dużo ludzi tam jeździ i faktycznie jest problem, jak się nie zdąży rano podjechać" - mówią mieszkańcy powiatu karkonoskiego. Wiele miast poza obietnicami nie podejmuje się budowy nowych kompleksów basenów. Inaczej jest w Bolesławcu, gdzie odbudowany został ośrodek Leśny Potok, a w tej chwili trwa ogromna przebudowa kompleksu basenów nad Bobrem. Jak mówi prezydent miasta Piotr Roman, to nie jest fanaberia samorządu: "Toczy się walka o człowieka. Mamy problemy demograficzne i każde miasto walczy o mieszkańców. Tak naprawdę wygrywa się standardem życia, a standard życia oznacza nie tylko miejsce gdzie się pracuje, miejsce, gdzie się mieszka, ale także w jaki sposób można w mieście spędzić wolny czas". Ruiny basenów Wiele małych miejscowości zlikwidowało swoje baseny, zanim przystąpiło do ich remontu. Powody były zawsze te same: koszty i niewielka liczba tzw. dni basenowych, czyli dni ze słońcem i wysoką temperaturą.Skończyło się tak, iż w Lubawce czy Lubaniu straszą ruiny basenów, w Kamiennej Górze obiekt został sprzedany i jest prywatną działką, w Janowicach Wielkich powstał po basenie plac rekreacyjny, a w miejscu dawnych, zasypanych basenów w Karpaczu są ogromne hotele.
Idź do oryginalnego materiału