W CEPiK pojawiły się nowe dane dotyczące twojego samochodu. Lepiej dobrze je sprawdź

1 rok temu

Nowe dane w CEPiK mają dotyczyć normy emisji spalin, jaką spełnia samochód. To wspaniała wiadomość, ale nie cieszcie się przedwcześnie, bo to broń wymierzona w was wszystkich.

Cyfryzacja polskiego państwa, urzędów i baz danych to jedna z rzeczy, z których zdecydowanie możemy być dumni. Do załatwienia większości spraw nie musimy stawiać się przed obliczem urzędnika, możemy praktycznie wszystko zrobić zdalnie, a państwo raz po raz dodaje nowości. Od wczoraj można od razu po zdaniu egzaminu na prawo jazdy wsiadać za kierownicę, bez czekania na fizyczny dokument. Wcześniej w aplikacji mObywatel pojawiły się zakładki, w których można sprawdzić stan punktów karnych, dane pojazdu, jego historię i wiele innych rzeczy. Od dzisiaj w CEPiK, a więc i w aplikacji mObywatel możecie zobaczyć nową informację.

Nowe dane w CEPiK to normy emisji spalin, jakie spełnia samochód

Zaczynając od dzisiaj stopniowo będą dodawane informacje o tym, jaką normę emisji spalin będzie spełniać nasze auto, a cały proces wdrażania nowej funkcji potrwa 30 dni. Po tej dacie każdy samochód znajdujący się w CEPiK będzie miał informację o normie emisji spalin. A skąd ją weźmie? Z dowodu rejestracyjnego, a o ile jej tam nie będzie, to do pracy zostanie zaciągnięty specjalny algorytm, który ustali normę emisji spalin w oparciu o kilka różnych czynników. Są to sprawy takie jak wiek auta, pojemność silnika, moc, rodzaj napędu, model itd. I dlatego trzeba samemu sprawdzić, czy algorytm się nie pomylił. Będzie to można zrobić dzięki aplikacji mObywatel i zakładki Mój pojazd, albo poprzez usługę historia pojazdu. o ile dane nie będą się zgadzać, to należy zgłosić błąd.

Każdy właściciel samochodu powinien zainteresować się poprawnością danych, bo od tego może zależeć, to czy wjedzie do niektórych miast. A jak sprawdzić poprawność danych? Na końcu tego tekstu znajduje się link do naszego poradnika.

To nie jest dla waszego dobra

Nadchodzą strefy czystego transportu i jak zawsze pojawił się problem. Otóż nie do końca było wiadomo, jak ustalić adekwatną normę emisji spalin, bo czasem ten sam model samochodu w tym samym roczniku mógł mieć różne normy. Od razu pojawiły się pytania o to, jak gminy będą kontrolować, kto może wjechać, a kto nie. Ustawodawca poszedł im na rękę i dał im możliwość podpatrzenia tych danych w systemie CEPiK. Tym samym zaszła konieczność zaktualizowania bazy danych, bo do tej pory informacje o spełnianej normie emisji spalin były zapisywane dla samochodów rejestrowanych od 2017 r. Machina ruszyła i właśnie widzimy jej efekty. Lepiej dobrze sprawdźcie swoje dane, bo możecie być ofiarą bolesnej pomyłki.

Czytaj również:

Jak kupić używanego diesla w obliczu stref czystego transportu? Wyjaśniamy, iż nijak

Idź do oryginalnego materiału