W Go Train brakuje maszynistów, by zaspokoić rosnące wymagania

Decyzja premiera Ontario Douga Forda o zwiększeniu częstotliwości kursowania pociągów GO Train wzbudziła zaniepokojenie wśród pracowników firmy, tym bardziej, iż kierownictwo firmy wstrzymało urlopy pracownicze do końca roku.

Gregory Vaughan, były pracownik i dyrektor generalny Teamsters Canada Rail Conference ds. pracowników GO Transit twierdzi, iż operatorów GO może nie być wystarczająco dużo, aby sprostać oczekiwaniom Forda.

– Pomysł, iż w dzisiejszych czasach pracodawca byłby skłonny odmówić pracownikom możliwości wzięcia urlopu, jest całkowicie nierozsądny – stwierdził Vaughan.

Problem dotyczy co najmniej 500 konduktorów, maszynistów i osób z obsługi klienta. Decyzja kierownictwa firmy wzbudziła obawy dotyczące bezpieczeństwa i skłoniło niektórych pracowników do odejścia.

– Nasi ludzie są zmęczeni pracą w kolejowej branży, ponieważ wiąże się to z pewnymi wymaganiami wobec ludzkiego ciała i rodzin pracowników – wskazał Vaughan.

CityNews uzyskało wewnętrzną notatkę wysłaną pracownikom GO Train od ich pracodawcy, firmy Alstom, z którą Metrolinx zawarł umowę w celu zapewnienia personelu do obsługi i konserwacji GO Trains.

Metrolinx rozpocznie nową działalność pod koniec 2024 roku, a ponieważ rok urlopowy Alstomu rozpoczyna się w maju, piszą: „Fakt, iż w tym roku mamy tylko osiem miesięcy na przyznanie urlopu, oznacza, iż ​​mniej osób korzysta z urlopu. Współczujemy, ale po prostu nie da się wcisnąć 12 miesięcy wniosków urlopowych w okres ośmiu miesięcy”.

Prawnik ds. zatrudnienia Howard Levitt mówi, iż odmawianie pracownikom urlopu jest po prostu nielegalne.

– Ludzie mają prawo nie tylko do wynagrodzenia urlopowego, ale także do faktycznego wzięcia urlopu – powiedział Levitt – Pracodawca nie może powiedzieć: «Przykro mi, iż nie masz szczęścia w tym roku».

W notatce Alstom pisze również: „W tym roku sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała ze względu na wzrost usług”.

W tym tygodniu rząd Forda ogłosił 15-procentowy wzrost liczby połączeń kolejowych GO z ponad 300 nowymi podróżami tygodniowo na liniach Milton, Lakeshore West, Lakeshore East, Kitchener i Stouffville.

Minister transportu Prabmeet Sarkaria mówi, iż ma nadzieję, iż związek zawodowy i zarząd zdołają rozwiązać spór.

– Chcemy, aby nasze związki zawodowe i kierownictwo współpracowały w tej kwestii. Bezpieczeństwo jest dla tego rządu najwyższym priorytetem – powiedział Sarkaria.

Problem jednak polega na tym, iż brakuje personelu.

Były pracownik, który pragnie pozostać anonimowy, powiedział, iż odszedł z firmy, ponieważ „Alstom tak długo traktował operatorów GO z takim lekceważeniem i brakiem szacunku, iż wszyscy szukają drzwi wyjściowych”.

W oświadczeniu twierdzi, iż firmie brakuje w tej chwili maszynistów, których nie wystarczy choćby do obsługi pociągów w obliczu zbliżającego się wzrostu liczby usług, i twierdzi, iż firma stara się zapełnić miejsca „operatorami słabo przeszkolonymi, aby nie odwoływać pociągów” .”

– Rzeczywistość jest taka, iż ​​obecnie nie mamy wystarczającej liczby pracowników – powiedział Vaughan.

W oświadczeniu dla CityNews Alstom napisał, iż otrzymane informacje „nie odzwierciedlają naszych doświadczeń”.

Dodano, iż wskaźnik utrzymania w działalności operacyjnej w Toronto w tym roku jest taki sam jak w latach poprzednich.

„Jeśli chodzi o zwiększenie zakresu usług, o które prosił nasz klient, zostało to uwzględnione w układzie zbiorowym i nie przewidujemy żadnych problemów z zaspokojeniem potrzeb serwisowych ustalonych na pozostałą część roku” – czytamy w oświadczeniu.

Metrolinx powiedział również, iż oblicza swoje wymagania przed wyrażeniem zgody na jakiekolwiek zmiany w usługach.

„Przed uzgodnieniem planu usług obliczamy nasze wymagania dotyczące załogi. Ponadto dodajemy 20% pracowników zapasowych na pokrycie nieobecności i płacimy dodatkowym członkom załogi, aby zapewnić dostępność dużej liczby pracowników” – stwierdził Metrolinx w oświadczeniu dla CityNews.

Na podst. CityNews