W Górkach k. Opola przypomniano śląski przedweselny zwyczaj

4 miesięcy temu

Polterabend, bo o nim mowa, to zwyczaj polegający na tłuczeniu szkła oraz porcelany przed domem rodzinnym narzeczonej w wieczór poprzedzający ślub. Ma to przynieść młodym szczęście oraz pomyślność. Tłuczeniu zawsze towarzyszyła też głośna zabawa oraz kolorowe przebrania. Tak też było w sobotę (29.06) w Górkach.

– Mieszkamy w miejscowości bardzo blisko Opola i trochę zanikają u nas te śląskie tradycje, dlatego postanowiliśmy je przypomnieć i promować – mówi Justyna Szmechta, sołtys wsi Górki oraz prezes Stowarzyszenia „Nasze Górki”.

– Jesteśmy już przebrani i gotowi na Polterabend – mówili uczestnicy. – Do nas w wieczór przed ślubem też przyszli przebierańcy, natrzaskali szkła, dostali kołacz i wódkę.

– Jak byłyśmy młode i wychodziłyśmy za mąż to była ta tradycja – wspomina kolejna uczestniczka. – Ja też miałam Polterabend przed śłubem. Obowiązkowo tłuczono szkło i potem trzeba było uczestnikom dać coś zjeść i posprzątać.

Dłuższa relacja:

Galeria zdjęć:

Relacja video:

Idź do oryginalnego materiału