W Górze Kalwarii rozegrała się sytuacja, która odbiła się szerokim echem wśród mieszkańców i w mediach społecznościowych. Sześciu młodych uczestników programu Erasmus+ z Turcji wraz z opiekunami przyjechało do miasta, aby zdobywać doświadczenie zawodowe i poznawać polską kulturę. Niestety, zamiast otwartości i gościnności, spotkali się z przejawami niechęci, a choćby agresji ze strony części lokalnej społeczności.

Fot. Warszawa w Pigułce
Do władz gminy dotarł list od Fundacji Instytut Pracy i Kariery, która koordynuje projekt. Opisano w nim sytuacje, w których uczestnicy padali ofiarą obraźliwych zachowań w przestrzeni publicznej, a także w komunikacji miejskiej i sklepach. Dochodziło do zaczepiania, wyzwisk, a w jednym przypadku zerwano jednej z nauczycielek chustę z głowy, co zostało odebrane jako poważne naruszenie nietykalności osobistej. Młodzi ludzie byli również śledzeni, filmowani i traktowani w sposób, który wywoływał w nich poczucie zagrożenia i lęku.
Władze gminy w swoim komunikacie podkreśliły, iż sytuacja jest niezwykle poważna. Goście, którzy przyjechali z zaufaniem i otwartością, znaleźli się w położeniu, w którym boją się opuszczać hotel czy spacerować po mieście. W związku z tym podjęto decyzję o przeniesieniu ich do Warszawy, mimo iż pierwotnie planowano zakwaterowanie właśnie w Górze Kalwarii.
Samorząd wyraził stanowczy sprzeciw wobec takich zachowań, zaznaczając, iż każdy człowiek – niezależnie od pochodzenia, religii czy zwyczajów – zasługuje na szacunek i godność. Władze gminy zwróciły się do mieszkańców z apelem o empatię i przypomnieniem, iż uczestnicy programu Erasmus+ nie tylko poznają lokalną kulturę, ale także są ambasadorami swojego kraju, a ich doświadczenia będą rzutować na wizerunek Polski za granicą.
Ta sytuacja jest ostrzeżeniem, iż brak tolerancji i empatii może prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno dla osób dotkniętych przemocą słowną czy fizyczną, jak i dla całej społeczności. jeżeli podobne incydenty będą się powtarzać, Polska może być postrzegana jako kraj nieprzyjazny dla cudzoziemców, co uderzy w nasz wizerunek międzynarodowy. Artykuł ten to także przypomnienie, iż odpowiedzialność za klimat społeczny w mieście czy gminie spoczywa na wszystkich mieszkańcach, a życzliwość i otwartość są najlepszą wizytówką wobec gości z zagranicy.