Chodzi o wieszak, który stanął na namysłowskim dworcu kolejowym. W ramach akcji chętne osoby mogą podzielić się okryciami wierzchnimi z potrzebującymi. Każdy, kto przeżywa jakieś trudności i nie stać go na zakup odzieży, może skorzystać z takiej formy pomocy.
– Wystarczy przyjść i ściągnąć ubranie z wieszaka – mówi Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa. – Po tych 5 czy 6 latach doszliśmy do takiego momentu, iż jeszcze przed otwarciem punktu ludzie już dopytywali, kiedy on się pojawi. Także to nie jest jakaś martwa akcja, iż stoi sobie wieszaczek i nikt z niego nie korzysta. Tutaj faktycznie ludzie przychodzą i przynoszą, a inni z tego korzystają. Idea jest też taka, żeby wieszak stał na dworcu PKP, gdzie jest ogólnodostępne miejsce, bo poza mieszkańcami są tu też osoby podróżujące.
– Ludzie przynoszą szale, pojawiła się też ciepła kołdra, poduszka, po prostu takie rzeczy, które przydadzą się w tym zimowym okresie – wymienia Katarzyna Jóźwiak, dyrektor Ośrodek Pomocy Społecznej w Namysłowie. – Także zachęcamy wszystkich mieszkańców gminy namysłów do podzielenia się ciepłem, odzieżą wierzchnią z potrzebującymi i uszanowanie drugiego człowieka.
Organizatorami akcji są Urząd Miejski w Namysłowie oraz Ośrodek Pomocy Społecznej. Wieszak będzie stał na dworcu PKP aż do wiosny.
Bartłomiej Stawiarski, Katarzyna Jóźwiak:
Szersza relacja:
Autor: Paulina Lechowska