Uroczyste obchody odbyły się w południe przy pomniku Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego.
– To święto przez dziesięciolecia było postrzegane jako bardzo radosne, ponieważ po zakończeniu tego konfliktu mieliśmy długi okres bez wojen – mówi Maciej Wujec, wiceprezydent Opola. – Niestety ten okres się już skończył. Jesteśmy w nowej sytuacji i to święto nie jest już tak radosne, bo jednak ten powojenny ład, który został ustanowiony w 1945 roku gdzieś przepadł. Szczególnie w przypadku Polski ten komfort już minął, dlatego moje myśli bardziej koncentrują się na tym, jak sprawić by Polska była bezpieczna.
– Wiem, iż z upływem dziesiątek lat nam wszystkim coraz bardziej jawi się to jako historia, niż rzeczywistość. Jest to absolutnie zrozumiałe – stwierdza Piotr Pośpiech, wicewojewoda opolski. – Natomiast po to właśnie są takie obchody, aby stanąć i powiedzieć „tak było”, przypomnieć ludziom liczbę ofiar.
8 maja 1945 roku Niemcy podpisali akt kapitulacji i ogłoszono koniec wojny.
Maciej Wujec, Piotr Pośpiech:
Autor: Paulina Lechowska