To straszne, co mówi ten człowiek.
Jesteśmy zdradzeni przez wszystkich, jesteśmy sami i nieliczni.
Żadnego kapelana tam nie ma, a może choćby to i lepiej, bo zacząłby namawiać do zdrady i prowadził do zwątpienia.
Red. Gazeta Warszawska
To straszne, co mówi ten człowiek.
Jesteśmy zdradzeni przez wszystkich, jesteśmy sami i nieliczni.
Żadnego kapelana tam nie ma, a może choćby to i lepiej, bo zacząłby namawiać do zdrady i prowadził do zwątpienia.
Red. Gazeta Warszawska