W Poznaniu będzie więcej kamer

2 dni temu

Na Placu Wolności odbyła się konferencja prasowa z udziałem Drugiego Zastępcy Prezydenta Miasta Poznania Mariusza Wiśniewskiego, zastępczyni komendanta straży miejskiej Marty Hyżak-Spychały oraz dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania Witolda Rewersa, w trakcie której poinformowali o planach rozbudowy monitoringu miejskiego:

– Kamery nie tylko zabezpieczają dowody popełnianych czynów, ale działają też w sposób prewencyjny. Mamy potwierdzenie, iż przestępczość w miejscach o jej wysokim poziomie, o ile pojawiają się tam kamery monitoringu, spada o choćby 60 proc. – mówił w trakcie konferencji Mariusz Wiśniewski – Dzięki zwiększonej obserwacji udało nam się wyłapywać zdarzenia dotyczące blokowania ruchu w mieście, kwestii spożywania alkoholu i niszczenia mienia, ale też można było podjąć interwencje na rzecz sporej liczby osób w kryzysie bezdomności.

Obecnie w Poznaniu w ramach systemu funkcjonują 1433 kamery, jednak do końca roku ich liczba ma wzrosnąć do około 1500. Jak przekonuje Mariusz Wiśniewski, Poznań w ten sposób stanie się liderem lub jednym z liderów w gronie dużych polskich miast, jeżeli chodzi o liczbę kamer w mieście. Kosztować to będzie 3,5 miliona złotych.

Gdzie pojawią się nowe kamery? Więcej zostanie zainstalowanych w rejonie ronda Obornickiego, na skrzyżowaniu ulic Lutyckiej i Strzeszyńskiej oraz na osiedlach: Podolany, Zielony Dębiec, Świerczewo, Wilda, Krzyżowniki-Smochowice, Antoninek-Zieliniec-Kobylepole i Ostrów Tumski-Śródka-Zawady-Komandoria. Z kolei po raz pierwszy kamery pojawią się na skrzyżowaniach Półwiejskiej i Królowej Jadwigi oraz Solnej i al. Niepodległości. Ponadto w niektórych miejscach stare kamery będą wymieniane na nowe.

Idź do oryginalnego materiału