W niektórych powiatach żniwa już trwają, w innych dopiero rozpoczynają się na dobre. To efekt zróżnicowanej gleby pod uprawy i tegorocznej aury. Mimo wszystko do końca sierpnia rolnicy zakończą żniwowanie.
– Pogoda zaczyna dopisywać i prognozy są pomyślne. Słońce suszy nasiąknięte opadami z ostatnich dni i tygodni kłosy zbóż i kombajny na przykład w powiecie kazimierskim zaczynają pracę na polach – mówi Mirosław Fucia, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Kielcach.
Jak wyjaśnia doświadczony rolnik, żniwa rozpoczynają się w tych powiatach, gdzie są mocne gleby i gdzie zboże przylegało do ziemi w związku z wichurami, które przeszły przez ten teren.
W powiecie jędrzejowskim, włoszczowskim żniwa rozpoczęły się wcześniej i tam jest już dużo skoszonych pól.
– Dobrze by było – mówi rolnik – gdyby deszcze na kilka dni przestały padać, ale potem powróciły, bo rosnące teraz intensywnie warzywa korzeniowe wciąż bardzo potrzebują deszczu. Dla marchewki, buraków cukrowych, kukurydzy wody w glebie wciąż jest mało, a ta po żniwach będzie bardzo potrzebna – mówi prezes Fucia.
Pomimo trudnej pogody, z którą mieliśmy do czynienia wiosną, plony zapowiadają się bardzo dobrze.
– Z rozmów, z rolnikami, wynika, iż mamy dobre plony zbóż, bo chłodny i wilgotny maj zapewnił zbożom dobrą kondycję. Taka pogoda przekłada się też na doskonałe zbiory roślin okopowych, stąd są doskonałe zbiory ziemniaków czy marchewki. Jako rolnik jestem zadowolony z jakości plonów, jaką uzyskujemy w tym roku. Chociaż tej wody ciągle jest za mało, to jednak wszystkie uprawy sobie poradziły z aurą i mamy ich doskonałą jakość – wyjaśnia Mirosław Fucia.
Jak dodaje prezes, prognozy pogody pokazują dobre wiadomości dla żniwiarzy.
– Przewidujemy, iż żniwa w Świętokrzyskiem przy słonecznej pogodzie zakończą się do końca sierpnia. Wystarczy, kilka, kilkanaście dni słonecznych, aby prace w uprawach zbóż zakończyć. Rolnicy są w blokach startowych i ruszają na pole, gdy tylko pogoda sprzyja – mówi prezes Fucia.