W warszawskim metrze nie da się wytrzymać z gorąca. "Wychodzę cały zlany potem"

2 godzin temu
Podczas upałów trudno wytrzymać choćby w metrze. - W pociągach jest tak duszno, iż już po kilku stacjach leje się ze mnie pot, a na koniec wychodzę jak po treningu na siłowni. Dlaczego nie działa klimatyzacja? - pyta pan Filip, który dojeżdża z Mokotowa do pracy na Bielanach.
Idź do oryginalnego materiału