To był weekend bez PGE Ekstraligi, ale nie bez żużla. Sporo działo się z uwagi chociażby na dwie rundy Grand Prix w Manchesterze, ale także ścigano się na zapleczu elity.
Gościem magazynu żużlowego W69 na 96FM był Jacek Dreczka, dziennikarz, spiker i prezenter żużlowy, a także autor podcastu „Mówi się żużel” uważa, iż na koniec rundy zasadniczej Stelmet Falubaz znajdzie swoje miejsce w pierwszej czwórce.
Jestem spokojny o Falubaz, iż będzie miał dobrą drugą część sezonu. Myślę, iż najważniejsze będzie starcie w Grudziądzu. Myślę, iż mimo wszystko Falubaz awansuje do play-offów i nie będzie musiał walczyć w strefie play-down.
Dreczka uważa, iż na przetasowania w żużlowej hierarchii wpływ ma m.in. zmieniająca się temperatura, ale także plotki. Te nie służą zwłaszcza tym zawodnikom, którzy noszą się z zamiarem zmiany kolorów klubowych.
Zrobili sobie zawodnicy i menedżerowie ogromną krzywdę. Zobaczcie, co się dzieje z Dominikiem Kuberą. Ludzie piszą, iż nie zależy mu na Lublinie, zaraz to samo powiedzą o Przyjemskim. Jack Holder to choćby w dwóch klubach jest: w Gorzowie i Bydgoszczy. Kiedyś to samo spotkało Sajfutdinowa. Emil kończąc jazdę w Lesznie robił wszystko, co mógł, ale miał gorszy ten czas. Ten gorszy czas może teraz u niektórych wynikać również z diametralnej zmiany pogodowej.
Cała rozmowa na wZielonej.pl. Pogram W69 na 96FM w każdy poniedziałek o 11:15.