Wadowice czekają na istotną decyzję, sprawa się ślimaczy. Bez tego nie powstanie nowa droga

3 dni temu

Mimo kończącego się już roku, wojewoda małopolski przez cały czas nie wydał ważnej decyzji dla Wadowic. Chodzi o tzw. ZRID dla południowej obwodnicy miasta. Bez tego nie można rozpocząć nowej inwestycji.

Zakorkowane ulice Lwowska, Putka, czy Konstytucji 3 Maja oraz obwodnica - to zmartwienie kierowców. Problemu nie da się rozwiązać ot tak, ale władze miasta od kilku lat mają swoje plany na poprawę.

Jednym z takich planów ma być budowa południowej obwodnicy miasta. Tyle tylko, iż procedury uzyskania pozwoleń na kolejnych etapach przygotowania tej inwestycji bardzo długo trwają.

Teraz zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, jaką jest budowa obwodnicy, ma wydać wojewoda małopolski. GDDKiA oraz gmina Wadowice czekają na decyzję.

Jeszcze we wrześniu władze Wadowic informowały, iż decyzja o ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) dla inwestycji zostanie wydana przez wojewodę do końca roku. Jak na razie Małopolski Urząd Wojewódzki zwleka.

W marcu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, iż może rozpocząć się kolejny etap, czyli opracowanie projektu budowlanego dla południowej obwodnicy Wadowic, gdy uzyska tzw. ZRID. Wcześniej burmistrz Wadowic wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zatwierdzający przebieg trasy.

Południową obwodnicę Wadowic projektuje się już od 13 lat. Jej przebieg był kilkakrotnie zmieniany ze względu na protesty mieszkańców.

Południowa obwodnica Wadowic połączy rondo Generała Leopolda Okulickiego, będące głównym skrzyżowaniem we wschodniej części miasta, z ul. Zegadłowicza prowadzącą w kierunku Suchej Beskidzkiej i dalej do Limanowej oraz Nowego Sącza.

Na rondzie krzyżują się dwie ważne dla Małopolski drogi krajowe: nr 28 z Zatora do Medyki oraz nr 52 z Bielsko-Białej do Modlniczki.

Dzięki budowie wzdłuż Skawy nowego odcinka o długości 1,43 km kierowcy jadący DK28 w kierunku Beskidów ominą ul. Lwowską, ul. Putka i ul. Zegadłowicza. Obwodnica będzie też krótsza o prawie pół kilometra niż dotychczasowy przebieg drogi krajowej.

Inwestycja wiązać się będzie z rozbudową ronda Okulickiego, które stanie się rondem turbinowym. Dalej w kierunku ronda przy centrum handlowym obwodnica będzie poprowadzona śladem ul. Błonie i będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. To drugie rondo zostanie również rozbudowane do ronda turbinowego.

Dalej na południe trasa będzie miała dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 m każdy, po jednym w każdym kierunku i pobiegnie nowym śladem wzdłuż Skawy.

Powstanie most nad Dąbrówką, GDDKiA zbuduje też na wschód od drogi kładkę pieszo-rowerową. Ta kładka będzie się łączyła po północnej stronie ze ścieżką rowerową, a po południowej stronie z dodatkową jezdnią, która zostanie wybudowana po wschodniej stronie obwodnicy i którą będzie prowadziła w kierunku szlaku VeloSkawa. Ta jezdnia będzie też połączona z ul. Błonie poprzez przejazd pod obwodnicą.

Na końcu obwodnicy na ul. Zegadłowicza GDDKiA zbuduje rondo turbinowe, które docelowo pozwoli na wjazd na Beskidzką Drogę Integracyjną poprzez węzeł Wadowice.

Idź do oryginalnego materiału