Walczą o dom kultury. Ich projekt jest sprzeczny z wizją burmistrza

wdi24.pl 15 godzin temu

- Budynek mamy, ale nie nadaje się do użytku. Widzieliśmy się z panami burmistrzami, Płochockim i Eychlerem, oraz panią naczelnik Żanetą Kozak i oglądaliśmy go wspólnie. Wszyscy stwierdzili jednogłośnie: tylko do rozbiórki. Powstał plan, by na jego fundamentach zbudować nowy budynek – powiedziała komisji Kultury, Sportu i Przestrzeni Publicznej gminy Wyszków Anna Pszczółkowska, prezes Stowarzyszenia Aktywny Kamieńczyk. Wspierali ją członkowie stowarzyszenia, Piotr Słowikowski i Aneta Kostrzewa. Obecni byli także Mariola Lisiecka z KGW Kamieńczanki oraz przewodniczący Wspólnoty Gruntowej w Kamieńczyku, Marcin Giziewicz. Mieszkańcy chcieliby w miejscu starego budynku postawić nowy – roboczo nazwany Wiejskim Domem Kultury – który służyłby stowarzyszeniom, kołom i mieszkańcom. Problem w tym, iż burmistrz ma inną wizję. Na gminnej działce widziałby raczej nowe muzeum, a dom kultury w innej lokalizacji – na terenie należącym do wspólnoty. Mieszkańcy jednak obstają przy swoim pomyśle i podkreślają: sami go zbudujemy. Czytaj też: Mieszkańcy Kamieńczyka chcą Domu Kultury. Burmistrz: Piłka jest po stronie Wspólnoty Mieszkańcy: „Mamy duże poparcie” Społeczność Kamieńczyka od dawna marzy o własnym domu kultury na działce, gdzie w tej chwili znajduje się stary, zrujnowany budynek dawnej Izby Pamięci Kardynała Wyszyńskiego. Miesiąc temu w tej sprawie odbyło się spotkanie z władzami – oględziny oraz rozmowy miały miejsce w prywatnym muzeum etnograficzno-historycznym pana Henryka Słowińskiego. – Spotkanie było na prywatnym gruncie, bo nie mamy się gdzie spotykać – zaznaczyli mieszkańcy podczas posiedzenia komisji. Burmistrz popiera pomysł świetlicy, ale sugeruje inną lokalizację – budynek po dawnym ośrodku zdrowia, który znajduje się tuż obok, również przy rynku, ale należy do wspólnoty gruntowej. Działkę po dawnej Izbie Pamięci chciałb

Idź do oryginalnego materiału