Tak pary w stolicy województwa mogły spędzić Święto Zakochanych. Jak co roku miała tu miejsce walentynkowa akcja, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. W sumie w Opolu udało się zebrać ponad 30 litrów krwi.
– To już 18. raz kiedy spotkamy się w Walentynki – mówi Łukasz Cichy ze Stowarzyszenia Ludzi Aktywnych „Horyzonty”.
– Organizujemy akcję dla wszystkich zakochanych, którzy w tym dniu mogą liczyć na skromne podziękowania z naszej strony w postaci voucherów do kina, teatru bądź kawiarni. Widzimy, iż jest duże zainteresowanie, no i cieszymy się, iż ludzie tak spędzają Walentynki.
– Dzień św. Walentego, to dzień kiedy dzielimy się miłością, nasze serca są pełne miłości, a przepływa przez nie też krew, która może uratować czyjeś życie czy zdrowie. To najlepszy dzień, kiedy można tą miłość okazać przez honorowe oddawanie krwi – zwraca uwagę Iwona Rajca-Biernacka, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.
– Przyszedłem oddać krew, nie jestem sam, bo z żoną i z dzieckiem – przyznaje jeden z krwiodawców.
– Oddaję krew od 5 lat. Chciałam przyjść wcześniej, ale nie mogłam z powodu pracy. Narzeczony był tydzień temu, a ja stwierdziłam, iż pójdę dzisiaj, w Walentynki.
Podobne, walentynkowe zbiórki krwi miały miejsce również w Nysie, Kluczborku oraz Kędzierzynie-Koźlu.
Łukasz Cichy, Iwona Rajca-Biernacka, uczestnik:
Więcej:
autor: Fabian Miszkiel
GALERIA: