Warta Poznań wygrała międzynarodowy turniej w Nowinach

8 godzin temu
Zdjęcie: Warta Poznań wygrała międzynarodowy turniej w Nowinach


Piłkarki Warty Poznań zwyciężyły w V Międzynarodowym Trzuskawica Cup 2025. Drużyna ze stolicy Wielkopolski wygrała w finale 1:0 z UKS Trójka Weronica Staszkówka Jelna. Na najniższym stopniu podium stanął zespół Diamonds Academy Warszawa po pokonaniu 1:0 Banika Ostrawa.

– Fajna jest ta radość, tym bardziej, iż mogliśmy się zrewanżować zespołowi ze Staszkówki Jelnej, który dwa tygodnie temu wyeliminował nas po rzutach karnych w półfinale mistrzostw Polski. Cieszymy się, bo też wiele dziewczyn było kontuzjowanych, mieliśmy swoje różne problemy logistyczne i kadrowe, więc nie liczyliśmy na aż tak dobry rezultat. Choć potencjał w zespole jest spory. Bardzo smakuje to zwycięstwo, to dla nas miła niespodzianka na koniec sezonu – powiedział Sebastian Grabarkiewicz, trener Warty Poznań.

Między słupkami Warty musiała w finale stanąć zawodniczka z pola, gdyż bramkarka doznała kontuzji. Marcela Myślińska, która ją zastąpiła była jedną z bohaterek. W doliczonym czasie gry obroniła akcję sam na sam.

– Bardzo się ucieszyłam, ale myślałam, iż zawału tam dostanę. Trudny był ten mecz finałowy, ale dałyśmy radę i to jest najważniejsze – stwierdziła po końcowym gwizdku.

– Generalnie pokazałyśmy w tym turnieju, na co nas stać. Zagrałyśmy dobry futbol. Jedyna bramka, którą straciłyśmy, to jest właśnie ta w finale. Myślę, iż na początku dziewczyny były rozkojarzone. To także stres, bo zapełnione duże trybuny i to wejście na tę murawę z hymnem Ligi Mistrzów w tle. Mieliśmy jednak trzy, iż tak powiem setki, ale bramkarka okazała się skuteczniejsza – oceniła Klaudia Gniadek, trenerka piłkarek z UKS-u trójki Weroniki Staszkówki Jelnej.

Fot. Rafał Szymczyk – Radio Kielce

– Oczywiście cieszę się z trzeciego miejsca, ale najważniejszy w naszym przypadku jest rozwój i euforia z piłki nożnej. Zdobywamy kolejne doświadczenia i uczymy się – podkreślił Bartek Szarliński, trener piłkarek Diamond Academy Warszawa.

– Co prawda jest niedosyt, bo straciłyśmy w całym turnieju tylko jedną bramkę, no ale trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Najtrudniejszy mecz był zdecydowanie ze Staszkówką Jelną. Straciłyśmy gola z wolnego, ale był bardzo duży niedosyt, bo mogłyśmy wygrać. No cóż, nie udało się – powiedziała Aleksandra Wikalińska z Diamond Academy Warszawa.

W turnieju dla trzynastolatek rozegranym w Nowinach wzięło udział 36 drużyn z Francji, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Polski. W niedzielę uczestniczki Trzuskawica Cup 2025 odwiedził reprezentant Polski Jakub Kamiński, na co dzień występujący w VfL Wolfsburg. Jednym z patronów medialnych zmagań było Polskie Radio Kielce.

Idź do oryginalnego materiału