Wciąż zepsute windy na stacjach kolejowych w Tychach. Czytelnicy informują, my publikujemy

10 godzin temu

W wydaniach papierowych „Nowego Info” znajduje się rubryka pn. „Nowe Info, słucham”. Publikujemy tu, zapewniając anonimowość, krótkie interwencje czytelników (niekiedy wraz z przysłanymi do nas zdjęciami) na temat m.in. zauważonych przez nich nieprawidłowości w funkcjonowaniu gmin lub komentarze dotyczące spraw publicznych.

Tyszanin: Przystanki kolejowe na odcinku Tychy Lodowisko – Tychy znajdują się w wykopie kolejowym. Schodzi się do nich z wiaduktów po schodach. To bariera dla osób niepełnosprawnych, dlatego dla nich zamontowano specjalne platformy, czyli windy. Jak pamiętam, z windami tymi zawsze był kłopot. Zdarzało się, iż blokowały się z pasażerami wewnątrz i musiała interweniować straż pożarna. Dlatego tyszanie raczej ich unikali. Teraz jednak oficjalnie np. na przystankach Tychy Aleja Bielska i Tychy Zachodnie pojawiły się tabliczki informujące, iż platformy są nieczynne (zdjęcie). Już sam ich wygląd nie zachęca do skorzystania z takiego przewozu. Stan taki trwa od dłuższego czasu. Co wobec tego mają robić osoby niepełnosprawne? Przystanek Tychy Zachodnie ma jeszcze dla nich specjalne podjazdy, ale inne stacje – nie. Kto jest za to odpowiedzialny? I jak długo osoby niepełnosprawne będą wykluczone z korzystania z przystanków kolejowych w Tychach?

Aby zgłosić interwencję, można telefonować do redaktora dyżurnego „Nowego Info” (w wydaniu papierowym podajemy, kto aktualnie pełni dyżur) lub napisać na adres [email protected].

Idź do oryginalnego materiału