Po upalnym lecie nadchodzi chłodny prysznic. Nadchodzący weekend w Polsce będzie dynamiczny, wietrzny i deszczowy. IMGW zapowiada gwałtowny spadek temperatury, porywisty wiatr i przelotne opady – miejscami także burze. Kto liczył na spokojny odpoczynek na świeżym powietrzu, musi przygotować plan B.
🌧 Piątek (22.08) – jeszcze umiarkowanie ciepło
Początek weekendu przyniósł mieszankę słońca i chmur. Najcieplej na południu – w Krakowie, Rzeszowie i Lublinie choćby 23–24°C. Na północy chłodniej, w Gdańsku czy Koszalinie około 19°C. Miejscami spadnie deszcz, a nad morzem i na północy powieje porywiście – do 65 km/h.
⚡ Sobota (23.08) – chłód i przelotne burze
To będzie najtrudniejszy dzień weekendu. Z północy napłynie zimniejsze powietrze, a termometry pokażą już tylko 15–20°C. W górach jeszcze chłodniej – na szczytach Tatr zaledwie 4°C i możliwy deszcz ze śniegiem. Na północy i w centrum spodziewane są opady, miejscami burze. Nad Bałtykiem i w czasie burz porywy wiatru mogą dochodzić do 65 km/h.
🌬 Niedziela (24.08) – zapowiedź jesieni
Ostatni dzień weekendu upłynie pod znakiem zmiennego zachmurzenia i niskich temperatur. W całym kraju od 16 do 20°C, chłodniej na północy i w górach. Możliwe lokalne przelotne opady, a w Tatrach deszcz ze śniegiem. Wiatr wciąż będzie mocny i porywisty – do 60 km/h, nad morzem do 65 km/h.
🟡 Podsumowanie
Weekend 22–24 sierpnia przyniesie chłodną aurę – z silnym wiatrem, chłodem i przelotnymi opadami. Nad morzem i w górach warunki będą szczególnie trudne, dlatego warto uważać na spacery po plaży i górskie wędrówki. jeżeli planujesz wyjazd – zabierz ciepłą kurtkę i parasol.
Opracowanie na podstawie prognozy IMGW