Węgierskiego ambasadora nie będzie na inauguracji polskiej prezydencji. Fala komentarzy
Zdjęcie: Viktor Orban i Donald Tusk w 2019 r.
W Onecie informowaliśmy rano, iż ambasador Węgier nie przyjedzie na inaugurację polskiej prezydencji w UE. Z noty MSZ wynika, iż udział węgierskiego ambasadora w uroczystości "nie jest przewidziany". Ruch ministerstwa jest spowodowany udzieleniem azylu Marcinowi Romanowskiemu. Decyzja ta wzbudziła w internecie falę komentarzy. Szef klubu parlamentarnego KO Zbigniew Konwiński pisze, iż Polska "sprząta po przykrym okresie węgierskiej prezydencji".