Weź mnie KURIEREM do domu. Jedyny taki Mikuś

1 tydzień temu
Nie trudno się wzruszyć, gdy staje na łapki i smutnymi oczami prosi o uwagę. Rozczulający mały Mikuś, który na stare lata ciepły kąt na kanapie zmienił na miejsce w schroniskowym boksie.
Pieskie życie - niestety - dopadło także Mikusia. Stan zdrowia jego dotychczasowej opiekunki pogorszył się na tyle, iż już nie była w stanie dłużej nim się opiekować......
Idź do oryginalnego materiału