Kino to jest motyl

1 rok temu
"Zmory", "Dreszcze", "Ucieczka z kina Wolność". Kto ich nie zna, kilka wie prawdopodobnie o kinie, ani o tym jak ważnym i znakomitym jest reżyserem Wojciech Marczewski. I zazdroszczę tym, którzy tych filmów nie widzieli. Liczę na podobny efekt: młodzi ludzie dopiero teraz — dzięki serialowi "Stranger Things" — odkryli jak świetnie śpiewa Kate Bush. Trochę jest tak z Marczewskim: od lat niczego nie nakręcił, ale jego filmy nigdy się nie zestarzeją.
Idź do oryginalnego materiału