Wiadukt, który prowadził donikąd
Wiadukt WD-64 zbudowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jako część Południowej Obwodnicy Warszawy. Miał połączyć ulicę Witosa w Piastowie z Orląt Lwowskich w Ursusie. Niestety, przez 11 lat brakowało dróg dojazdowych. Most stał bezużyteczny, mieszkańcy nazywali go „wiaduktem widmo”.
Prace na finiszu
Dziś inwestycja wchodzi w ostatnią fazę. Drogi po obu stronach wiaduktu są już niemal gotowe. realizowane są roboty wykończeniowe: układanie chodników, montaż barier, oznakowanie, oświetlenie i sprzątanie. Zakończenie wszystkich prac planowane jest na lipiec 2025 roku.
Po zakończeniu robót Ursus złoży wniosek o pozwolenie na użytkowanie, zarówno od strony Warszawy, jak i Piastowa. To ostatni krok, by otworzyć nową trasę dla kierowców.
Co dalej? Są już kolejne plany
To nie koniec inwestycji w tej części miasta. Burmistrz Ursusa wysłał do Piastowa propozycje kontynuacji rozbudowy układu drogowego. W planach są:
przedłużenie ul. Szarych Szeregów w kierunku PKP Warszawa–Niedźwiadek,
budowa chodnika przy ul. Witosa aż do ul. Piastowskiej,
dalsza rozbudowa drogi wzdłuż ekspresówki do ul. Regulskiej.
Te inwestycje mogą jeszcze bardziej usprawnić ruch i poprawić komunikację między dzielnicami.