Wieczysta Kraków pokonała Znicza Pruszków 4:0 i potwierdziła wysokie aspiracje.
Piłkarze trenera Przemysława Cecherza byli faworytem spotkania. W poprzednich dwóch meczach zdobyli cztery punkty, w tym jeden na trudnym terenie Śląska Wrocław. Z kolei Znicz przegrał obie potyczki i powoli typowany jest na kandydata do walki o utrzymanie.
W piątkowy wieczór potwierdziły się przewidywania dotyczące obu zespołów, choć w pierwszej połowie przewaga nie była aż tak widoczna. Co prawda krakowianie prowadzili od 16. minuty po strzale Kamila Pestki, ale podwyższenie nie przyszło im z łatwością.
Rozstrzelali się dopiero po 60. minucie – dwie bramki zdobył Lisandro Semedo, jedną dołożył Paweł Łysiak i Wieczysta w Sosnowcu (tam rozgrywa mecz „u siebie”) wygrała drugie spotkanie z rzędu.
Teraz na swoje spotkania czekają inne krakowskie drużyny – Cracovia w niedzielę podejmuje Lechię Gdańsk (godz. 14:45), a Wisła w poniedziałek zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Tychy (godz. 18).
Jan Krol