19 kwietnia przypadała 81 rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim – największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszego powstania miejskiego w okupowanej Europie. Podkreślając niezłomność minionych dni, warto przypomnieć, w jaki sposób sami walczący odnosili się do tego, co wydarzyło się wiosną 1943 r. w Warszawie: „Czy to w ogóle można nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby nie dać się zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania”. Słowa Marka Edelmana, zastępcy komendanta w getcie, zawarte w powieści reportażowej Hanny Krall pt. „Zdążyć przed Panem Bogiem”, malują przed nami […]
Artykuł zaczerpnięty z serwisu Gazety Powiatowej