Wielki finał na ergometrze

4 godzin temu

Uczniowie z dziewiętnastu szkół podstawowych z powiatu poznańskiego wzięli udział w dziesiątej edycji Pierwszego Kroku Wioślarskiego na ergometrze. Finał imprezy jak zwykle odbył się w poznańskim hotelu Sheraton. Wygrali Maria Kysylova ze Szkoły Podstawowej w Dąbrówce oraz Leon Filipiak ze Szkoły Podstawowej w Krosinku.

Decydująca rozgrywkę, jak zwykle, poprzedziły szkolne, a później gminne eliminacje. Te drugie odbyły się Dopiewie, Kórniku, Czerwonaku oraz Mosinie. Z każdej z nich przepustkę do finału wywalczyło troje najlepszych wśród dziewcząt i chłopców. – W sumie byli to reprezentanci aż czternastu szkół podstawowych – mówi Aleksander Daniel, prezes Wielkopolskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, który wspólnie z powiatem poznańskim przed dziesięcioma laty postanowił zorganizować pierwsze zawody.

– To było zaraz po mistrzostwach świata i Pucharze Świata, który odbył się na poznańskiej Malcie. To właśnie wtedy uznaliśmy, iż warto byłoby przybliżyć tę piękną dyscyplinę sportu młodzieży z powiatu poznańskiego. Pomysł okazał się sukcesem, ponieważ przez te dziesięć lat wzięło w nim udział ponad dziesięć tysięcy uczniów. Niektórzy odnoszą już choćby wielkie sukcesy. Najlepsi sprzed siedmiu lat w tych zawodach, w tym roku zdobyli tytuł młodzieżowych mistrzostw świata – dodał.

– To tylko pokazuje, iż warto uprawiać wioślarstwo i warto uczestniczyć w naszym projekcie – zapewniał Maciej Pawlik z Wydziału Promocji i Aktywności Społecznej Starostwa Powiatowego w Poznaniu. – Mam nadzieję, iż w tegorocznej edycji także biorą udział przyszli mistrzowie, i iż to właśnie tutaj stawiają ten pierwszy krok do poważnej kariery sportowej – dodał. Może tak się stać, ponieważ zwycięzcy uzyskali znakomite wyniki i od razu przykuli uwagę trenerów poznańskich klubów.

– Ja już po eliminacjach otrzymałam propozycję regularnych treningów. Może dlatego, iż uzyskałam lepszy czas choćby od swoich kolegów. W finale także było bardzo dobrze, choć tym razem walczyliśmy na dystansie nie 200, ale 500 metrów. No i trochę źle rozłożyłam siły. Na szczęście, utrzymałam przewagę. Czy zacznę trenować wioślarstwo? Od pięciu lat rzucam młotem w AZS Poznań i chyba trudno byłoby mi zostawić tę dyscyplinę sportu – stwierdziła pochodząca z Ukrainy Maria Kysylova.

Wśród dziewczyn drugie miejsce zajęła Aleksandra Bocheńska ze Szkoły Podstawowej w Koziegłowach, a trzecie Urszula Sokołowska ze Szkoły Podstawowej Dąbrówce. W rywalizacji chłopców najlepszy w gronie siódmoklasistów okazał się wspomniany już Leon Filipiak, który w pokonanym polu pozostawił Kacpra Baranowskiego ze Szkoły Podstawowej w Bolechowie oraz Szymona Rąka ze Szkoły Podstawowej w Rogalinku. I w tym przypadku rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie.

– Nie spodziewałem się wygranej i nie ukrywam, iż przed startem byłem mocno zestresowany. Tym bardziej jestem dumny z tego, czego dokonałem. Przed finałowymi zawodami byłem na jednym, dodatkowym treningu na ergometrze pod okiem trenera z KW04 Poznań. Nigdy jednak nie płynąłem tak długiego dystansu i stąd ten wspomniany stres. Na co dzień uprawiam sport, ale jest to koszykówka i przy niej chciałby pozostać. A wioślarstwo? Przemyślę sprawę… – podsumował triumfator z Krosinka.

Tak jak w poprzednich latach, uczniowie ze szkół powiatu poznańskiego w zawodach Pierwszego Kroku Wioślarskiego rywalizowali nie tylko indywidualnie, ale także walczyli w drużynie. I to o nie byle jaką nagrodę, bo najlepsza szkoła podczas każdej edycji imprezy może liczyć na ergometr wioślarski. Tym razem trafił on do Szkoły Podstawowej w Dąbrówce. Drugie miejsce w tej zespołowej klasyfikacji zajęła placówka z Koziegłów, a trzecie ze Szczodrzykowa.

Idź do oryginalnego materiału