Walka o medale Drużynowych Mistrzostw Polski w kręglarstwie klasycznym nabiera rumieńców. Wyrównany poziom uczestniczących drużyn sprawia, iż mecze są bardzo emocjonujące. Do takiego starcia doszło dzisiaj na nowoczesnej kręgielni w Sierakowie.
Po pierwszej turze pojedynków stalowcy zwyciężali 2:1. Jakub Tomczyk „rzutem na taśmę” wygrał kręglami z Gracjanem Machajem (przy remisie w blokach 2:2), a Sławomir Bednarek w podobnych okolicznościach uporał się z Szymonem Koszem. Mateusz Kraczewski, pomimo świetnego wyniku (612), przegrał 1:3 z Marcinem Grzesiakiem. Zawodnik z Sierakowa uzyskał przy okazji aż 644 punkty, czym sprawił, iż ogólny bilans kręgli obu ekip był bardzo wyrównany, +1 na korzyść pleszewskiego zespołu. A to zwiastowało spore emocje w drugiej części meczu.
Niestety, to nie był dzień Sebastiana Łapacza i Mikołaja Bartkowiaka (zmienili się po pierwszym bloku). Zawodnicy z Sierakowa, Karol Nowak i Bartosza Krug, nie tylko wygrali ten pojedynek, ale drugi z wymienionych w ostatnim bloku uzyskał aż 171 punktów, wyrabiając swojej ekipie „górkę” w łącznej ilości przewróconych kręgli. Piotr Kieliba (strącił 613 kręgli, najwięcej w pleszewskiej drużynie) oraz Robert Wojcieszak (zmienił Krzysztofa Sobola po pierwszym bloku) uporali się ze swymi rywalami, wygrywając odpowiednio 2,5:1,5 i 3:1.
Stal-Robbitech wygrała zatem cztery z sześciu pojedynków, ale w ostatecznym rozrachunku zremisowała z Wrzosem 4:4. Gospodarze dopisali sobie bowiem do dorobku dwa punkty za zwycięstwo w kręglach (3590:3549). Stalowcy awansowali w tabeli na czwarte miejsce. Do Wrzosu, który zajmuje trzecią pozycję, wciąż tracą jeden punkt.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Maciej Dolata nie jest już trenerem LKS-u Gołuchów. Wiemy, dlaczego zrezygnował

55 minut temu
![Szóste zwycięstwo Indykpolu AZS Olsztyn, choć łatwo nie było [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45396/82169d77c977dc539c6b28fee47cb813_220x165.jpg)













