Wielomilionowe rozbieżności w wyliczeniach strat po powodzi. Jest apel do rządu

1 tydzień temu
Zdjęcie: Wrześniowa powódź w Głuchołazach [fot. Marcin Boczek]


Według wyliczeń opolskiego urzędu marszałkowskiego straty powodziowe w naszym regionie wyniosły ponad 394 miliony złotych. Tymczasem zdaniem MSWiA ich wysokość opiewa na kwotę znacznie niższą, bo niespełna 23 milionów złotych. Od kilku miesięcy oba urzędy nie mogą dojść do porozumienia w tej sprawie.

Jak czytamy we wniosku, jaki do ministra Tomasza Siemoniaka wystosował marszałek regionu Szymon Ogłaza, 'kwota ta stoi w jaskrawej sprzeczności z rzeczywistą wysokością poniesionych przez województwo opolskie strat'. Wyliczenia ministerstwa to zaledwie 5,8% zgłoszonych do samorządu województwa strat i w związku z tym Szymon Ogłaza apeluje o zwiększenie tej kwoty do ponad 40 milionów złotych, co stanowiłoby 10,29% poniesionych strat. Dotychczas na Opolszczyznę z pieniędzy rezerwy ogólnej subwencji na usuwanie strat powodziowych trafiło 2 miliony 366 tysięcy złotych. Stanowisko w tej sprawie zajął Zarząd Związku Województw Rzeczpospolitej Polskiej, a dotyczy ono województw opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego. Prezes zarządu Olgierd Geblewicz zaapelował do rządu o zrekompensowanie z innych źródeł kosztów usuwania szkód powodziowych na tych terenach. Do sprawy będziemy wracać.
Idź do oryginalnego materiału