Więzienie za przekroczenie prędkości

1 godzina temu

Sejm przyjął rządowy projekt nowelizacji przepisów drogowych, który wprowadza możliwość karania więzieniem kierowców za skrajnie niebezpieczną jazdę. Nowe regulacje przewidują kary od trzech miesięcy do choćby pięciu lat więzienia za rażące przekroczenie prędkości i narażenie życia lub zdrowia innych osób.

Zgodnie z przyjętymi przepisami, więzienie może grozić m.in. kierowcom, którzy przekroczą prędkość 210 km/h na autostradzie, 180 km/h na drodze ekspresowej lub 180 km/h na drodze z ograniczeniem do 90 km/h.

Szczególnie surowe konsekwencje grożą za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. Kierowca, który pojedzie ponad 80 km/h w strefie z ograniczeniem do 40 km/h, może trafić do więzienia na trzy miesiące. Za jazdę ponad 100 km/h przy limicie 50 km/h grozi dodatkowo wysoki mandat i utrata prawa jazdy na trzy miesiące.

– „Nie wierzę, iż każde przekroczenie prędkości będzie kończyło się więzieniem. To raczej bat wiszący nad kierowcami, z którego sędziowie skorzystają tylko w skrajnych przypadkach” – ocenił Mirosław Domagała z portalu Interia Motoryzacja.

Ekspert przypomniał, iż bezpieczeństwo na polskich drogach w ostatnich dekadach znacząco się poprawiło. – „W latach 90. ginęło rocznie 6–7 tysięcy osób, dziś mniej niż dwa tysiące. Tak drastyczne zmiany w prawie mogą prowadzić do absurdów – kierowca zachowa prawo jazdy, ale trafi do więzienia” – dodał.

Podzielone opinie kierowców

W sondzie Polsat News zdania kierowców są mocno podzielone.
– „Kary są wciąż zbyt niskie. Niech nie wsadzają do więzienia, ale mandaty powinny być tak wysokie, żeby nikomu nie opłacało się łamać przepisów” – mówi jeden z uczestników badania.
Inny kierowca popiera zmiany: „To poprawi bezpieczeństwo i ochroni tych, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami.”
Są też głosy sprzeciwu: „To przesada. Może kogoś nauczy, ale wątpię, by to coś zmieniło.”

Nowe przepisy o konfiskacie i nielegalnych wyścigach

Nowelizacja przewiduje również zaostrzenie zasad konfiskaty pojazdów. Dotąd samochody były odbierane jedynie pijanym kierowcom, teraz przepisy obejmą także osoby trzeźwe, które prowadzą mimo sądowego zakazu.

Ustawa po raz pierwszy definiuje też pojęcie nielegalnego wyścigu – jako rywalizację co najmniej dwóch kierowców, dążących do pokonania określonego odcinka w jak najkrótszym czasie z naruszeniem zasad bezpieczeństwa. Nowym wykroczeniem stanie się również drift wykonywany na drogach publicznych.

Za uporczywe łamanie zakazów prowadzenia pojazdów sądy będą mogły orzekać dożywotni zakaz jazdy. Warunkowe zawieszenie kary więzienia będzie możliwe jedynie w wyjątkowych przypadkach.

Idź do oryginalnego materiału