Stowarzyszenie Pamięć Kapelanów Katyńskich przygotowało akademię w Domu Kultury w Jastkowicach w gminie Pysznica pt. „Wigilia Katyńska”, w której uczestniczyły dzieci z miejscowego przedszkola.
Uroczystość rozpoczęła się mszą św. w czwartkowy wieczór, 12 grudnia br. Obecne były władze gminy, z wójtem Łukaszem Bajgierowiczem i jego zastępcą Witoldem Pietrońcem, a także dyrektor przedszkola w Pysznicy Dorota Dąbrowska oraz dyrektor szkoły podstawowej w Jastkowicach Witold Stasiak.
Oprawę muzyczną zapewniła schola parafialna, do której należą dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej w Jastkowicach im. Armii Krajowej. Przybyli żołnierze z Jednostki Wojskowej z Niska, z 34. batalionu lekkiej piechoty Podkarpackiej Obrony Terytorialnej. Mszę świętą roratnią celebrował proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Jastkowicach, ks. Adam Węglarz.
Pod koniec eucharystii, dyrektor Dąbrowska wylosowała serduszko, które otrzymała Hania Skrzypek, co tradycyjnie oznaczało zabranie figury Matki Bożej na jeden dzień do domu. W czasie występu dzieci zaprezentowały wiersze, pieśni i tańce, zarówno patriotyczne, jak i świąteczne. Na przedstawieniu nie zabrakło także św. Mikołaja, w którego wcielił się ks. Waldemar Bieńko.
Opisy Katyńskiej Wigilii, które odnaleziono w listach i pamiętnikach, przybliżyła Barbara Banasiak, psycholog z przedszkola w Pysznicy. W tym dniu wspomniani byli też Kapelani Katyńscy, a szczególnie pochodzący z Rudnika nad Sanem, ks. mjr Bronisław Szwed, a także policjant z Jastkowic, Piotr Chwiej. W organizacji uroczystości pomagały: Anita Gietka, Magdalena Surowaniec, Małgorzata Skiba, Dorota Lebioda oraz pracownicy Domu Kultury.
Następnego dnia, 13 grudnia w Punkcie Przedszkolnym w Jastkowicach odbyła się pogadanka o żołnierzach i kapelanach, którzy dzielnie służyli Polsce oraz ich świątecznej, grudniowej wieczerzy spędzonej z dala od domu i bliskich. Dzieci dla nich wspólnie zaśpiewały kolędę „Przybieżeli do Betlejem”.
W gminie Pysznica nie była to pierwsza inicjatywa upamiętniająca Kapelanów Katyńskich. Dodajmy, iż w Jastkowicach mieszka rodzina ks. majora Bronisława Szweda, dwoje jej dzieci uczęszcza do miejscowej szkoły podstawowej, a jedno do przedszkola.
***
W wigilię 1939 r., z obozów w Starobielsku, Ostaszkowie i Kozielsku wywieziono około dwustu duchownych. Większość z nich najprawdopodobniej zamordowano w różnych więzieniach. W kwietniu 1940 r. do obozów z powrotem trafiła jedynie garstka z nich. Na listach Zbrodni Katyńskiej figuruje 30 nazwisk duchownych różnych wyznań. W śród nich jest ks. mjr Bronisław Szwed. Podobnie, jak policjant z Jastkowic, Piotr Chwiej, został zamordowany w kwietniu 1940 roku w Kalininie-Twerze i pogrzebany w Miednoje. Możliwe, iż w obozie mogli się spotkać i poznać.