Wigilia Św. Wawrzyńca w hałasie motocykli – 2025

W sobotę 9 sierpnia mieszkańcy Słupcy tradycyjnie spotkali się przy Kolumnie św. Wawrzyńca, żeby uczcić pamięć św. Wawrzyńca, który od 15 lat jest patronem miasta.

Podczas spotkania zasłużony dla rozwoju kultury miasta Marian Stadnik wspominał osobę Wojciecha Sypniewskiego, założyciela i pierwszego kierownika Muzeum Regionalnego w Słupcy. Pan Marian jak zawsze szarmancki i dowcipny opowiedział własne wspomnienia związane z osobą założyciela muzeum. Niestety tą ciekawie opowiedzianą historię co chwila zagłuszały silniki przejeżdżających motocykli i samochodów. Kolumna Św. Wawrzyńca znajduje się przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic miasta. Do poprzedniego roku na czas tej godzinnej imprezy wstrzymywany był ruch samochodów. Jesteśmy pełni podziwu dla Mariana Stadnika, który pomimo niesprzyjających warunków chwilami zdołał wywołać śmiech wśród zebranych.
Być może warto się zastanowić czy teoretycznie mniej ważne, pozornie mniej efektowne imprezy są ważnym elementem tradycji lokalnej. A o ile są, to może warto ich organizację potraktować z takim samym zaangażowaniem jak te efektowne imprezy. Wyobraźmy sobie, iż dobrze doinwestowaną inscenizację męczeństwa Św. Wawrzyńca nad słupeckim jeziorem zagłuszają skutery wodne.
Po uroczystości, spod kolumny część uczestników udała się do słupeckiej fary, na urokliwe Nieszpory ku czci Św. Wawrzyńca.
Pomimo przeszkód było to miłe wspólnotowe spotkanie z momentem zadumy.

Piotr Stróżyk