Wileńszczyzna powinna się upomnieć o swojego przybranego syna

1 dzień temu
Zdjęcie: Wojciech Jaskuła z książką przy grobie Czesława Ancerewicza, zabitego przez egzekutywę AK kierowaną przez Sergiusza Piaseckiego.


Brenda Mazur: Panie Wojciechu, Pan – ale i ja też – pamięta czasy, kiedy książki Sergiusza Piaseckiego były zakazane. Były to czasy Polski Ludowej, a jego twórczość, była uznawana za niepożądaną – uczyłam się historii komunistycznej, w której Piasecki nie istniał. Wojciech Jaskuła: Nic odkrywczego nie powiem, bo mam podobne doświadczenia. Moja znajomość twórczości przez […]

Idź do oryginalnego materiału