„„Wioska Mam” to grupa wsparcia dla kobiet, które mają dzieci w wieku od 0 do 3 lat” – wyjaśnia Rastogi. – „Chcemy stworzyć miejsce, w którym mamy będą mogły bezpiecznie rozmawiać o swoich emocjach, trudnościach i radościach związanych z macierzyństwem.”
Grupa ma charakter zamknięty – przez cały cykl spotkań uczestniczki pozostają w tym samym składzie, co sprzyja budowaniu zaufania, poczucia wspólnoty i otwartości. Spotkania odbywać się będą raz w tygodniu, od 15 maja, i potrwają po dwie godziny.
Pomysł „wioski” nie jest przypadkowy. Jak zauważa Rastogi, dziś kobiety coraz rzadziej mogą liczyć na wsparcie wielopokoleniowej rodziny.
– „Brakuje naturalnych przestrzeni do dzielenia się doświadczeniami, a często choćby najbliższe osoby nie rozumieją, przez co przechodzi młoda mama” – mówi.
Grupa wsparcia ma być więc „wioską” – przestrzenią współczucia, zrozumienia i siostrzeństwa.
Każde spotkanie ma konkretny temat przewodni – od historii porodowych, przez karmienie piersią, aż po zmiany w relacjach z partnerem czy przekonania wyniesione z domu rodzinnego.
Mówienie o trudnych doświadczeniach – jak np. traumatyczny poród – w grupie kobiet, które przeżyły coś podobnego, i pod opieką specjalistki, ma działanie terapeutyczne.
„Daje to ulgę, normalizuje emocje i pozwala odzyskać poczucie siły” – tłumaczy psycholożka.
Rastogi podkreśla również wagę rozmów o nieidealnym macierzyństwie.
– „Czasem matki nie czują radości. Czują zmęczenie, lęk, zagubienie. I to jest normalne. Ważne, by nie tłumić tych emocji i nie czuć się przez nie gorszą.”
Grupa została zaprojektowana z myślą o realnych potrzebach mam.
– „Można przyjść z dzieckiem, choć zachęcamy, by – jeżeli to możliwe – znaleźć te dwie godziny tylko dla siebie” – mówi Ismena Rastogi
Bo to czas, kiedy kobieta potrzebuje szczególnego wsparcia. Gdy zatroszczy się o siebie, będzie miała więcej siły i spokoju, by troszczyć się o swoje dziecko – podkreśla organizatorka.
Spotkania pozwalają nie tylko podzielić się doświadczeniem, ale też uzyskać psychologiczną perspektywę i wsparcie.
Jak mówi Rastogi, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Ale by mogła być szczęśliwa, najpierw musi mieć przestrzeń, w której zostanie zauważona – nie tylko jako matka, ale jako kobieta.
