W sobotnie popołudnie drużyna prowadzona przez trenera Xaviego Sabate mierzyła się w ćwierćfinale ORLEN Pucharu Polski z PGE Wybrzeżem Gdańsk. Mistrzowie Polski pewnie pokonali rywali z Pomorza – 36:22, zapewniając sobie w ten sposób awans do Final Four rozgrywanego w Kaliszu.
I połowa
Mecz ćwierćfinałowy ORLEN Pucharu Polski od trafienia rozpoczął Abel Serdio, po czym bramkę dla Nafciarzy dołożył Przemysław Krajewski. Następnie dzięki interwencjom Marcela Jastrzębskiego w szeregach płocczan punktował także Tomas Piroch, jak również Przemysław Krajewski. Chwilę później padł pierwszy gol dla gości autorstwa Macieja Papiny, a wskutek nieudanej akcji gospodarzy dystans do nich zmniejszył także Jakub Będzikowski. W kolejnej akcji Mateusza Zembrzyckiego pokonał Tomas Piroch, po czym na listę strzelców wpisał się Patryk Siekierka. W 9. minucie rywalizacji z kontry nie mylił się Filip Michałowicz, natomiast w szeregach przyjezdnych ze skrzydła bramkę zdobył Patryk Siekierka. niedługo po tym szeregi gdańszczan przełamał Tomas Piroch, rzut karny wybronił Marcel Jastrzębski, a na listę strzelców wpisał się ponownie Tomas Piroch.
Następnie padł gol autorstwa Ionuta Stanescu, na którego gwałtownie i skutecznie trafieniem z koła odpowiedział Abel Serdio. Chwilę później siódemkę wybronił Marcel Jastrzębski, karę 2 minut otrzymał Maciej Papina, a podyktowany rzut karny wykorzystał Miha Zarabec. Widząc, co się dzieje na boisku, o czas poprosił szkoleniowiec PGE Wybrzeża Gdańsk – Patryk Rombel. Po wznowieniu z linii 7. metra nie mylił się Miha Zarabec, na ławkę kar odesłany został Mirsad Terzić, a dla gdańszczan bramkę zdobył Ionut Stanescu. W kolejnej akcji Mateusza Zembrzyckiego pokonał Mitja Janc, a dzięki skutecznej interwencji Marcela Jastrzębskiego to samo uczynił także Tomas Piroch. W 19. minucie spotkania o czas poprosił trener PGE Wybrzeża Gdańsk – Patryk Rombel.
Po przerwie dystans do rywali powiększył Miha Zarabec oraz Filip Michałowicz. Następnie szyki obronne Wiślaków przełamał Maciej Papina, po czym w szeregach płocczan ponownie punktował Filip Michałowicz. W kolejnej akcji trafiał Mykola Protsiuk, natomiast po stronie gospodarzy podyktowany rzut karny wykorzystał Miha Zarabec. Chwilę później bramkę zdobył Mikołaj Czapliński, a o czas poprosił szkoleniowiec ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:9 z korzyścią dla Nafciarzy.
![](https://sprwislaplock.pl/wp-content/uploads/2025/02/20250208-WISLA-WYBRZEZE-PP-06.jpg)
![](https://sprwislaplock.pl/wp-content/uploads/2025/02/20250208-WISLA-WYBRZEZE-PP-10.jpg)
![](https://sprwislaplock.pl/wp-content/uploads/2025/02/20250208-WISLA-WYBRZEZE-PP-09.jpg)
II połowa
Drugą połowę spotkania bramką otworzył Gergo Fazekas, natomiast w szeregach gości od trafienia rozpoczął Ionut Stanescu. Następnie szyki obronne gdańszczan przełamał Przemysław Krajewski, a dzięki obronie Viktora Hallgrimssona dla płocczan punktował także Marcel Sroczyk. Chwilę później z linii 7. metra nie mylił się Tomas Piroch, a w szeregach gdańszczan trafiał Ionut Stanescu. W kolejnej akcji padł gol autorstwa Mihy Zarabeca, na którego gwałtownie i skutecznie odpowiedział Ionut Stanescu.
W 41. minucie rywalizacji o czas poprosił trener ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Po wznowieniu Mateusza Zembrzyckiego dwukrotnie pokonał Tomas Piroch, a wskutek nieudanej akcji gości w szeregach gospodarzy punktował także Filip Michałowicz. niedługo po tym dystans do rywali powiększył ponownie Filip Michałowicz, natomiast dla gdańszczan trafiał Jakub Będzikowski. W kolejnej akcji podyktowany rzut karny wykorzystał Mateusz Góralski, po czym na listę strzelców wpisał się Miha Zarabec. Następnie na ławkę kar odesłany został Abel Serdio, a bramkę zdobył Tomas Piroch.
Chwilę później z koła nie mylił się Dawid Dawydzik, a w wyniku nieudanych akcji gdańszczan na prowadzeniu gospodarzy umocnili również Dmitrii Zhitnikov i Filip Michałowicz. Widząc, co się dzieje na boisku, o czas poprosił trener PGE Wybrzeża Gdańśk – Patryk Rombel. Po wznowieniu niemoc strzelecką przyjezdnych zakończył Mykola Protsiuk. W kolejnej akcji podyktowaną siódemkę wykorzystał Tomas Piroch, a dzięki obronie Viktora Hallgrimssona dystans do przeciwnika powiększył także Marko Panić. Następnie punktował Tomasz Kiejdo, po czym bramkę zdobył Dmitrii Zhitnikov. Na niecałe dwie minuty przed końcem na listę strzelców ponownie wpisali się Tomasz Kiejdo, Mateusz Góralski oraz Marcin Pepliński. Końcowy wynik na 36:22 dla płocczan ustanowił Filip Michałowicz.
ORLEN Wisła Płock 36:22 (17:9) PGE Wybrzeże Gdańsk
ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski, Hallgrimsson – Piroch 10, Janc 1, Sroczyk 1, Serdio 2, Panić 1, Zarabec 6, Fazekas 1, Krajewski 3, Sisko, Terzić, Dawydzik 1, Mihić, Michałowicz 8, Zhitnikov 2.
PGE Wybrzeże Gdańsk: Zembrzcki, Poźniak – Kiejdo 2, Peret, Siekierka 2, Góralski 2, Protsiuk 2, Stanescu 5, Zmavc, Pepliński 3, Będzikowski 2, Czapliński 1, Domagała, Papina 2, Niedzielenko 1.