Do groźnego zdarzenia doszło w Nowy Rok na rondzie Dmowskiego w Lublinie. Kobieta kierująca audi wjechała pod prąd na rondo, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym suzuki. Policjanci ukarali kobietę mandatem.
Lublin. Pod prąd na rondzie Dmowskiego
Do zdarzenia doszło w środę (01.01) około godz. 10:40 na rondzie Dmowskiego koło Zamku w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Tysiąclecia z al. Unii Lubelskiej i ul. Podzamcze zderzyły się dwa samochody osobowe: audi i suzuki. Na miejscu interweniowali strażacy i policjanci.
Z ustaleń policjantów wynika, iż kierująca samochodem marki Audi kobieta poruszała się od ul. Podzamcze w kierunku Świdnika. Kobieta jednak pomyliła się na rondzie, w wyniku czego wjechała pod prąd. Podczas próby zjazdu z ronda doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym suzuki, którego kierowca poruszał się od al. Unii Lubelskiej w kierunku ul. Podzamcze i jechał na zielonym świetle.
Kobieta nie miała nic na swoje usprawiedliwienie. Nauczkę pewnie zapamięta na długo, ponieważ policja ukarała ją mandatem w wysokości 1,2 tysięcy złotych, a jej konto zasiliło 10 punktów karnych. Na szczęście kolizja nie miała poważnych skutków zdrowotnych dla jej uczestników. Kierowcy i pasażerowie wyszli z przykrego zdarzenia bez szwanku. Mocno uszkodzone zostały jedynie oba pojazdy.
ZDJĘCIA