Włodawa. Festiwal Sztuki Ulicy. Od lokalnej inicjatywy do sceny światowej – koncert AI zgłoszony do Księgi Rekordów Guinnessa

4 godzin temu
Festiwal Sztuki Ulicy zrodził się jako włodawska, oddolna inicjatywa. Kasz-Kesz, znany lokalny raper i aktywny uczestnik lokalnego życia kulturalnego, postawił sobie za cel stworzenie przestrzeni, w której muzyka, rap, graffiti i inne formy ekspresji ulicznej mogłyby spotkać się w jednym miejscu. Pierwsza edycja festiwalu miała charakter kameralny i zgromadziła głównie lokalnych wykonawców, ale kolejne odsłony zaczęły przyciągać artystów z innych miast i regionów oraz zdobyły wiele wyróżnień, oraz uznanie mieszkańców Włodawy i nie tylko. W ciągu czterech lat festiwal rozwinął się w wydarzenie o coraz szerszym zasięgu, które zyskało trwałe miejsce w kalendarzu kulturalnym miasta.Poniżej galeria zdjęć z wydarzenia:Festiwal promuje kulturę uliczną jako istotną część współczesnej sztuki. Jego program łączy koncerty muzyczne, występy taneczne, prezentacje graffiti, warsztaty oraz spotkania z twórcami. Z jednej strony podkreśla lokalne korzenie hip-hopu, z drugiej – otwiera się na nowe technologie i eksperymenty artystyczne. Organizatorzy co roku starają się nadać wydarzeniu nowy wymiar, dzięki czemu festiwal pozostaje przestrzenią prezentacji różnorodnych zjawisk kultury.Czwarta edycja festiwalu odbywała się w kilku punktach miasta. Oprócz głównej sceny muzycznej, na której prezentowali się raperzy i zespoły, przygotowano strefy warsztatowe dla młodzieży zainteresowanej tańcem ulicznym i sztuką graffiti. Zorganizowano także przegląd młodych talentów, którego celem było wsparcie początkujących wykonawców. Największym zainteresowaniem cieszył się jednak koncert artystów AI – przedsięwzięcie, które po raz pierwszy wprowadziło do programu wydarzenia element sztucznej inteligencji.Koncert odbył się 16 sierpnia na głównej scenie. Awatary artystów wygenerowane przez sztuczną inteligencję wystąpiły przed publicznością, prezentując repertuar oparty na stylistyce hip-hopowej i rapowej. Występy były wyświetlane na ekranach LED, które pozwoliły na realistyczne odwzorowanie ruchów i obecności cyfrowych postaci.Awatary zostały stworzone z wykorzystaniem algorytmów Mirmax, Veo i Higgfiels. Każdy z nich miał odmienny charakter: Giovani reprezentował szybkie, uliczne flow; Katiuszka buntownicze, antysystemowe podejście; Nico Moretti dodał element międzynarodowy, występując w języku angielskim; Rudyman Namajk połączył rap z rytmami reggae. Na scenie pojawiła się także Skaylin Popstar – awatar w roli konferansjerki, który wcześniej prowadził galę „Wschody Powiatu Włodawskiego”.Obejrzyj też Krasnostawskie Chmielaki:Nowością tegorocznego koncertu były wspólne występy artystów AI i prawdziwych wykonawców. Giovani (AI) zaprezentował utwór „Wschodnia Strona” w duecie z Kasz-Keszem, co stanowiło pierwsze połączenie zwrotki wygenerowanej przez AI z występem rapera obecnego na scenie. Rudyman Namajk (AI) wystąpił z raperem Starszym, a efektem ich pracy był utwór „Guadalajara” w nowej aranżacji. Występy te pokazały możliwość tworzenia wspólnych projektów artystycznych przez artystów cyfrowych i realnych.Koncert AI został zgłoszony do Księgi Rekordów Guinnessa w dwóch kategoriach: pierwszy koncert muzycznych artystów wygenerowanych przez AI przed żywą publicznością i we współpracy z żywymi artystami oraz pierwszy koncert artystów AI na realnej scenie. Zgłoszenia zostały zarejestrowane 18 sierpnia i w tej chwili oczekują na weryfikację.- Podobno we Włodawie nic się nie dzieje - Festiwal Sztuki Ulicy jest na to wyraźną, przeczącą odpowiedzią. To wydarzenie, które od początku miało służyć spotkaniom twórców i publiczności. Jego celem zawsze było pokazanie, jak różne formy sztuki ulicznej mogą funkcjonować obok siebie. W tym roku zdecydowaliśmy się rozszerzyć program o koncert artystów AI. Przygotowania trwały długo, a sam pomysł dojrzewał od dawna. Było to wydarzenie wyjątkowe w skali światowej, ponieważ cyfrowi artyści nie tylko pojawili się na scenie, ale także wchodzili w interakcję z publicznością i artystami – powiedział Jacek Wawryszuk. – To jednak nie koniec. Awatary zostały zaprojektowane tak, aby uczyć się z doświadczenia koncertowego. W przyszłości planuję zorganizować konferencję, podczas której moje cyfrowe postacie będą mogły opowiadać o swoim występie i dalszej twórczości. To wymaga przygotowań, ale pozwoli publiczności zobaczyć, jak sztuczna inteligencja rozwija własne artystyczne narracje.
Idź do oryginalnego materiału