Pierwsza interpelacja radnej dotyczy zaledwie 50-metrowego odcinka chodnika przy ulicy Lubelskiej, od wjazdu na Orlik przy szkole nr 3 do przedszkola nr 2.- Najbardziej dla mnie wstydliwą sprawą jest to, iż od sierpnia 2020 roku nie jesteśmy w stanie załatwić sprawy budowy 50 metrów chodnika przy ulicy Lubelskiej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadziła szeroką korespondencję i ze mną, i z miastem od 2021 roku. Do dzisiaj jest to niezałatwione, mimo iż wskazano w pierwszej wersji, iż taka inwestycja jest zasadna - mówiła wiceprzewodnicząca rady miejskiej Janina Klimczuk na sesji 30 września.Wskazała na liczne apele mieszkańców i rodziców przedszkolaków, którzy złożyli ponad setkę podpisów. Wyraziła nadzieję, iż być może z nowym dyrektorem lubelskiego oddziału GDDKiA uda się w końcu rozwiązać tę sprawę. Inicjatywę poparł również jeden z radnych, wskazując, iż w rejonie SP nr 3 w porannych godzinach szczytu panuje chaos komunikacyjny.Druga interpelacja radnej Klimczuk odnosiła się do konieczności remontu ulicy Sierpińskiego, głównej drogi prowadzącej do Szkoły Podstawowej nr 3.- Droga została wybudowana specjalnie na otwarcie szkoły nr 3, która będzie niedługo obchodzić 30 lat. Jest to ulica, która powstała na płytach, na które wylano asfalt, a dzisiaj się rozchodzą i każdą z nich można policzyć. Remont środkowej części ulicy pozwoliłby również na rozwiązanie problemu z parkowaniem, ponieważ w tej chwili słupy energetyczne zabierają sporo miejsca – podkreśliła. Radna apelowała do władz miasta o uwzględnienie tych spraw w projekcie przyszłorocznego budżetu.Burmistrz Wiesław Muszyński wskazuje, iż miasto nie jest zarzadcą drogi, gdzie brakuje chodnika. Ubolewa, iż sprawa stoi w miejscu, choć dla GDDKiA taka inwestycja nie byłaby zbyt kosztowna i mogłaby zostać wykonana przy okazji innych robót na "krajówkach". Deklaruje jednak ponowienie rozmów w tej sprawie.- Ulica Sierpińskiego jest w pełni przejezdna, a wszelkie ubytki zostały załatane. Jej stan techniczny nie wymaga realizacji w pierwszej kolejności. We Włodawie jest wiele miejsc potrzebujących budowy dróg i remontów. Ewentualny projekt będzie musiał uwzględniać wszystkie niezbędne zabezpieczenia dla uczniów, budowę bezpiecznych przejść, spowalniaczy oraz dodatkowych zatok parkingowych. Następnie należałoby czekać na odpowiedni program, aby złożyć wniosek o dofinansowanie i zrealizować to zadanie w najbliższych latach - podkreśla burmistrz.Czytaj także: