Startami na włoskim torze Misano nowy sezon rozpoczął Jakub Belak. Oświęcimski motocyklista ścigał się podczas dwóch sesji Free Practice.
Pierwsze kwalifikacje Kuba ukończył na 18. pozycji. W drugim dniu Jakub poprawił swój czas, choć ostatecznie uplasował się na tej samej pozycji. Oświęcimianin nie krył zadowolenia po wyścigach we Włoszech.
„Wynik nie pozostało idealny, ale jestem zadowolony z postępu – mówi Jakub Belak. – To moja trzecia wizyta na torze Misano. Trzeba jednak pamiętać, iż nie jeździłem na tym torze od dwóch lat. Pierwszy wyścig w okresie ukończyłem na 15. miejscu, co pozwoliło mi zdobyć pierwsze punkty. Tor Misano to miejsce w którym chciałem się znaleźć. Jest adekwatny czas na doskonalenie umiejętności. Jestem pewien, iż ten sezon przyniesie mi wiele cennych doświadczeń. Każdy wyścig to krok naprzód. Jestem zdeterminowany, by stale poprawiać swoje wyniki” – dodaje Kuba.
Podczas drugiego wyścigu Jakub ponownie zakończył rywalizację na 18. miejscu. Choć tym razem udało mu się utrzymać dobrą pozycję w grupie, nie obyło się bez trudności. Oświęcimianin utrzymujący bardzo dobre tempo był w 5-osobowej grupie, ale pechowo na dwa okrążenia przed metą „wypadł” mu bieg podczas hamowania do pierwszego zakrętu. Grupa odjechała i nie udało się jej dogonić, mimo uzyskania przez Kubę lepszego niż we wcześniejszym wyścigu czasu.
„Było blisko, ale tym razem się nie udało. Po drugim wyścigu zakończyłem rywalizację na tej samej pozycji z której startowałem. Ten wynik jest dla mnie mocno motywacyjny przed kolejnymi startami. Misano to świetny tor, a konkurencja była ogromna” – podkreśla Jakub Belak.