Wojskowa Casa na łódzkim lotnisku. To była misja specjalna

1 godzina temu

Na łódzkim lotnisku lądowała wojskowa Casa.

"To oczywiście przypadek, iż dwukrotnie w ciągu ostatnich dni nasze lotnisko uczestniczyło w tak szlachetnej misji, choć według statystyk Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji "Poltransplant" liczba przeszczepów w Polsce ma tendencję wzrostową"

– poinformowało łódzkie lotnisko w mediach społecznościowych.

Obsługują też samoloty medyczne

Obsługa samolotów medycznych, które przewożącą chorych do szpitali lub transportują narządy to jedna z bardzo ważnych funkcji lotniska.

Transportem narządów zajmuje się z kolei wojsko i ono również decyduje, jakim samolotem przewiezie organy oraz pobierających je lekarzy.

– Loty wykonywane w ramach „Akcji Serce” to szczególny typ lotów, dzięki którym możliwe jest ratowanie ludzkiego życia. Wojskowi lotnicy od wielu lat wykonują tego typu zadania.
Transport lotniczy to najszybsza forma dowiezienia organów do przeszczepu. Siły Zbrojne RP przeprowadziły setki takich lotów

– informuje Wojsko Polskie.

Loty tego typu są wymagające, zwykle realizowane są w nocy, zdarza się też, iż w trudnych warunkach atmosferycznych. Liczy się przecież czas. Realizują je głównie samoloty CASA i Bryza.

Pierwszy lot tego typu odbył się ponad 40 lat temu. Dawcę z sercem do transplantacji transportowano ze Szczecina do Katowic na prośbę dra Zbigniewa Religi.

Jak wynika ze statystyk Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji "Poltransplant", przez jedenaście miesięcy tego roku przeszczepiono 1116 nerek, 607 wątrób, 156 serc, 116 płuc.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/23-letni-motocyklista-zginal-w-wypadku-dzieki-niemu-zyja-cztery-osoby-organy-pobrano-w-koperniku/JAThTEIjQCxiz2UrKQGN
Idź do oryginalnego materiału