Wolontariusze z Białegostoku jadą pomagać na zalanych terenach w gminie Bardo

radiowroclaw.pl 1 dzień temu
Z pomocą mieszkańcom zalanych terenów na południu Polski w gminie Bardo (woj. dolnośląskie) wyruszyli w środę wolontariusze Fundacji Dialog z Białegostoku i lokalnego klubu bokserskiego. Wiozą ze sobą m.in. wodę i żywność. Na miejscu będą pomagać w sprzątaniu i osuszaniu domów.

W środę w południe z Białegostoku wyruszyło siedmiu wolontariuszy Fundacji Dialog, po drodze dołączą do nich wolontariusze z Wysokiego Mazowieckiego i razem pojadą na południe dotkniętego przez powódź kraju."Będziemy pracować w gminie Bardo wzdłuż wiosek obok rzeki, które zostały zalane, a woda tam już zeszła" – mówił dziennikarzom przed wyjazdem prezes Fundacji Dialog Michał Gaweł. Powiedział, iż z jego informacji wynika, iż w Bardo jest już prąd, a we wsiach wciąż go nie ma.Mówił, iż wybrali gminę Bardo, bo – jak podkreślił – kooperacja z nią od początku jest bardzo dobra. Ocenił, iż ma bardzo sprawny system zarządzania kryzysowego i kontakt z koordynatorem pomocy tej gminy był bardzo dobry. "Ta osoba nam na bieżąco diagnozowała potrzeby, mówiła, czego potrzebuje, czy możemy przyjechać, czy nie, jaka jest sytuacja" – dodał.Wolontariusze mają zacząć pracę w czwartek i zostać na miejscu do wtorku. Gaweł mówił, iż dzięki pomocy różnych firm i osób na południe wyruszają ze sprzętem do sprzątania i osuszania, wiozą ze sobą agregatory, myjki ciśnieniowe, pompę."Zamierzamy sprzątać te domy. Po prostu będziemy jeździć w te miejsca, gdzie najbardziej potrzebują pomocy. Chcemy po prostu od rana do wieczora zajmować się sprzątaniem. Będzie to głównie polegało na tym, iż będziemy wynosić różne rzeczy z budynków, myć te budynki będziemy (...) i będziemy osuszać" – powiedział Gaweł.Fundacja Dialog chce też wziąć pod stałą opiekę co najmniej dwie rodziny, którym będzie pomagać."Skala zniszczeń popowodziowych jest bardzo duża" – dodał Gaweł. Fundacja...
Idź do oryginalnego materiału