Z Wołowa na Węgry pojechała trzyosobowa reprezentacja, która zaprezentowała się znakomicie. Dwóch z trzech zawodników wróciło z medalami:
Alan Tomczak zdobył brązowy medal w formule Full Contact ,
Kamil Bieniek wywalczył brąz w formule K1 .
Nieco mniej szczęścia miał Oktawian Rybka , który rywalizował w formule Low Kick . Po zaciętej walce nie udało mu się awansować do strefy medalowej, ale jego postawa na ringu zasługuje na uznanie.
– Jako klub byliśmy po raz pierwszy na tak wielkiej imprezie sportowej. To dla nas ogromne doświadczenie, które już niedługo, bo we wrześniu, procentować będzie na Mistrzostwach Europy – podkreśla Wołowski Klub Bokserski.
Klub nie zapomina także o tych, którzy pomogli w organizacji wyjazdu. Szczególne podziękowania kierowane są do burmistrza Woł