WOPR Pleszew podsumowuje akcję „Bezpieczna Woda”. Gdzie bezpiecznie się kąpać w powiecie pleszewskim?

20 godzin temu
Zdjęcie: Lato to czas rosnącej liczby wypadków nad wodą. WOPR Pleszew po raz kolejny przeprowadził akcję „Bezpieczna Woda” | foto Redakcja/ WOPR Pleszew


Edukacja przede wszystkim

Oddział Miejsko-Powiatowy WOPR w Pleszewie od lat angażuje się w działania prewencyjne, których celem jest ograniczenie utonięć i wypadków nad wodą. W czerwcu, tuż przed rozpoczęciem wakacji, ratownicy przeprowadzili kolejną edycję akcji „Bezpieczna Woda” - cyklu spotkań edukacyjnych w szkołach i przedszkolach na terenie całego powiatu.

- Naszym celem jest uświadomienie młodym ludziom zagrożeń związanych z nieodpowiedzialnym zachowaniem nad wodą. Młodzież bywa impulsywna - czasem dla żartu ktoś kogoś popchnie do wody, nie zastanawiając się, czy ta osoba potrafi pływać. Takie sytuacje mogą kończyć się tragicznie - mówi Krzysztof Szac, prezes WOPR Pleszew.

W ramach akcji odbyły się spotkania m.in. w szkołach podstawowych w Pleszewie (SP 1, 2 i 3), Kowalewie, Taczanowie oraz w przedszkolu w Dobrej Nadziei. Zorganizowano również pogadanki w placówkach w gminie Gizałki - w Białobłotach, Gizałkach, Tomicach i Wierzchach.

- Dzięki wsparciu sponsora generalnego – firmy Lidl Polska – mogliśmy dotrzeć do setek dzieci i młodzieży. Podczas tych spotkań przekazywaliśmy uczniom podstawowe zasady bezpieczeństwa, których przestrzeganie może uratować życie. Uczyliśmy ich, jak bezpiecznie korzystać z kąpielisk, tłumaczyliśmy, dlaczego nie wolno skakać do nieznanej wody, kąpać się po alkoholu ani wrzucać innych do wody - podkreśla Paweł Szczepaniak z WOPR Pleszew.

Nielegalne kąpieliska? Sporo ich w powiecie pleszewskim

WOPR Pleszew skupia się zarówno na działaniach edukacyjnych, jak i na regularnym patrolowaniu dzikich kąpielisk. Najwięcej takich miejsc znajduje się wzdłuż rzeki Prosny - od Bogusławic przez Nową Wieś aż po Robaków. Ludzie tworzą tam prowizoryczne zejścia do wody, często bez żadnych zabezpieczeń i zezwoleń.

- Wiele osób kąpie się tam, gdzie robiły to ich rodziny od pokoleń – mówią: „przecież my tu od dziada pradziada”. Problem w tym, iż dziś obowiązują inne przepisy, a kąpiel bez nadzoru może zakończyć się tragedią – tłumaczą Krzysztof Szac i Paweł Szczepaniak.

Przykładem może być glinianka w Nowej Wsi - miejsce głębokie na ponad 30 metrów, z zatopionymi wagonikami z lat 70. Dziś to teren prywatny, ale wcześniej chętnie odwiedzany przez mieszkańców. w tej chwili nie jest ani zabezpieczony, ani formalnie zgłoszony jako kąpielisko.

Wspólne działania z policją i strażakami

WOPR nie ma uprawnień do karania, ale każdą nielegalną lub niebezpieczną sytuację zgłasza do odpowiednich służb. Ratownicy regularnie współpracują z Komendą Powiatową Policji w Pleszewie oraz posterunkami w Gołuchowie i Choczu. W działania profilaktyczne włączają się również jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych.

- Na podstawie naszych obserwacji i informacji od mieszkańców stworzyliśmy mapę dzikich kąpielisk. Każdego roku przekazujemy ją do Biura Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Pleszewie oraz do gmin, aby te odpowiednio oznakowały niebezpieczne miejsca - wyjaśnia Krzysztof Szac.

https://zpleszewa.pl/wiadomosci/krzysztof-szac-prezes-wopr-pleszew-otrzymal-zloty-krzyz-zaslugi-zdjecia/QMrgR9Vv0oAKzFsXIBHQ

Tylko jedno kąpielisko w powiecie pleszewskim spełnia wszystkie standardy

W całym powiecie pleszewskim tylko jedno miejsce do kąpieli jest oficjalne, bezpieczne i nadzorowane przez ratowników WOPR - to kąpielisko w Gołuchowie. Znajduje się tam stała obsada ratowników, sanitariaty i infrastruktura dostosowana do potrzeb wypoczywających.

Pozostałe miejsca - takie jak rzeka Prosna, zbiorniki retencyjne czy dawne wyrobiska - nie są formalnie kąpieliskami.

Zgodnie z art. 55 Kodeksu wykroczeń, za kąpiel tam, gdzie jest to zabronione, grozi kara nagany lub mandat w wysokości do 250 zł. Można jednak zapłacić znacznie więcej - życiem lub zdrowiem. Dzikie kąpieliska to nieznana głębokość, nieprzewidywalne dno, a także ryzyko skażonej wody. Pod taflą mogą znajdować się ostre przedmioty, jak szkło, metalowe elementy czy gałęzie, które stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Wystarczy chwila brawury lub nieuwagi, by doszło do tragedii.

Gdzie kąpać się bezpiecznie w powiecie pleszewskim?

  • Gołuchów – jedyne oficjalne kąpielisko w powiecie, z pełnym zabezpieczeniem ratowniczym
  • Prosna, glinianki, stawy, retencyjne zbiorniki - nie są formalnie kąpieliskami
  • Dzikie kąpieliska - nieznana głębokość, nieprzewidywalne dno, a także ryzyko skażonej wody; pod taflą mogą znajdować się ostre przedmioty, jak szkło, metalowe elementy czy gałęzie, które stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia; wystarczy chwila brawury lub nieuwagi, by doszło do tragedii
  • Zgodnie z art. 55 Kodeksu wykroczeń, za kąpiel w miejscu zabronionym grozi kara nagany lub mandat w wysokości do 250 zł
  • W przypadku zagrożenia dzwoń na 112 lub poinformuj lokalne służby

Apel WOPR: Myśl, zanim wejdziesz do wody

- Najczęstsze przyczyny utonięć od lat są te same: kąpiel w miejscach niestrzeżonych i po alkoholu. Wiele tragedii można uniknąć dzięki zdrowemu rozsądkowi i odpowiedzialnemu zachowaniu nad wodą – apelują od lat ratownicy WOPR Pleszew.

WOPR Pleszew - ponad 60 lat doświadczenia

WOPR w Pleszewie działa nieprzerwanie od ponad 60 lat. Zrzesza ratowników w różnym wieku - od 12-letnich młodszych ratowników po doświadczonych seniorów. Członkowie organizacji pracują m.in. na basenie w Pleszewie, Żerkowie, Kaliszu, CRR KRUS w Jedlcu, patrolują akwen gołuchowski, a także zabezpieczają spływy kajakowe na Prośnie, które realizowane są już od lat 70. kooperacja między pokoleniami - młodość i doświadczenie - to jeden z kluczowych filarów działania pleszewskiego oddziału.

https://zpleszewa.pl/wiadomosci/od-regat-po-akcje-charytatywne-wopr-pleszew-podsumowal-2024-rok-zdjecia/DIP4YHOCnpgolmkzPzuV
Idź do oryginalnego materiału