
Ich siłą zawsze byli wychowankowie i także teraz, gdy należą do ścisłej czołówki Orlen Superligi, patrzą w przyszłość, nie zapominając o swoim DNA. Mowa o Rebud KPR Ostrovia, klubie, który pochwalił się powrotem kolejnego wychowanka, Dawida Frankowskiego.
Po awansie do Superligi do Ostrowa wrócili wychowankowie klubu, którzy dotąd grali w innych zespołach najwyższej klasy rozgrywkowej, jak Marek Szpera, Bartłomiej Tomczak czy Krzysztof Łyżwa. Dla Tomczaka to ostatni sezon na zawodowych parkietach. Grę łączy z funkcją dyrektora sportowego klubu. Były reprezentant Polski stara się, by w ostrowskim klubie wciąż było jak najwięcej wychowanków. Stąd też decyzja, iż do rodzinnego miasta wraca Dawid Frankowski. 18-letni utalentowany skrzydłowy, po czterech latach spędzonych w SMS ZPRP Kwidzyn, od nowego sezonu ponownie będzie bronił biało-czerwonych barw. Frankowski w młodym wieku zbierał doświadczenie i od kolejnego sezonu stanie przed wyzwaniem gry w Superlidze. Rebud KPR Ostrovia w tej chwili na cztery kolejki przed końcem rundy zasadniczej, jest już pewna udziału w play-offach, a kolejny mecz rozegra u siebie 19 marca, mierząc się z zespołem z Kwidzyna.
Autor:
