Choć teoretycznie to rodzice zapisują dziecko na półkolonie, to w Krainie Dobrej Energii bardzo często decyduje... dziecko. Po pierwszym turnusie wracają do domu z wypiekami na twarzy i jednym pytaniem: „Czy mogę zapisać się na następny?" . I zapisują się – czasem choćby na kilka kolejnych tygodni.
Dlaczego? Bo czują się tu dobrze. Bo są aktywne, zajęte, rozśmieszane i zachęcane do kreatywności. Bo poznają nowych przyjaciół, mają swoje ulubione animatorki i miejsca, które z dnia na dzień stają się częścią wakacyjnych wspomnień.
W wakacje nie ma szkoły – ale może być rytm, zabawa i rozwój
Dla rodziców wakacje to nie zawsze beztroski czas. Praca, obowiązki i brak szkolnej rutyny sprawiają, iż zorganizowanie dnia dla dziecka może być sporym wyzwaniem. W Krainie Dobrej Energii rozumiemy te potrzeby – dlatego półkolonie są nie tylko pełne atrakcji, ale też wygodne