Wracaliśmy z Niemiec z zakupów. Na granicy napotkaliśmy fizyczny opór i agresję [LIST]

7 godzin temu
Zwykły obywatel może się tylko bać, bo państwo abdykowało ze swoich obowiązków. Wystarczy zebrać kilkadziesiąt osób i przejąć kontrolę ruchu granicznego. Zmierzamy do całkowitej anarchii - opisuje zdarzenie na polsko-niemieckiej granicy nasz czytelnik.
Idź do oryginalnego materiału