Wrze w mateczniku Andrzeja Szejny. "Słyszymy: powinniście siedzieć cicho"

3 dni temu
Zdjęcie: Andrzej Szejna


— Jesteśmy obrzucani błotem, słyszymy: "wy to powinniście siedzieć cicho i nic na Szejnę nie wypuszczać". Ale, gdy złożyliśmy skargę do sądu partyjnego, nie wydarzyło się nic — mówi działacz Lewicy z Kielc. W mateczniku wyborczym Andrzeja Szejny wrze, bo lokalni działacze są oskarżani o ujawnienie problemów wiceszefa MSZ, które mogą skończyć się jego dymisją. W strukturach zapanował strach, iż o ile Lewicy nie uda się obronić Andrzeja Szejny, konsekwencje tego sięgną partyjnych dołów.
Idź do oryginalnego materiału