Wściekłe krowy zmasakrowały pielgrzymów. Modlitwa nie pomogła

1 tydzień temu

Niecodzienny incydent miał miejsce, gdy grupa krów poturbowała idących pielgrzymów, powodując poważne obrażenia jednej osoby. W marcu tego roku doszło do pierwszego ataku na pielgrzymów przez krowy.

W sobotę dwaj pielgrzymi zmierzający do katedry w Santiago de Compostela zostali zaatakowani przez krowę w trakcie swojej podróży. Atak miał miejsce w pobliżu miejscowości Navarredonda de Salvatierra, gdzie krowa niespodziewanie zaatakowała podróżnych, powodując ich obrażenia i wstrząs. Szlak Camino de Santiago, znany również jako Droga św. Jakuba, to sieć starożytnych pielgrzymkowych dróg prowadzących do sanktuarium grobu św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii.

Trwa śledztwo w sprawie ataku krowy na pielgrzymów

Według relacji świadków krowa niespodziewanie zaatakowała obu pątników, zaczynając ich dotkliwie kopać. Atak nastąpił w okolicy miejscowości Navarredonda de Salvatierra we wspólnocie autonomicznej Kastylii i Leonu, na północnym zachodzie Hiszpanii. Pielgrzymi, zaskoczeni nagłym atakiem, nie mieli szans na ucieczkę przed agresywnym zwierzęciem.

Informacje o dramatycznym incydencie gwałtownie dotarły do służb ratunkowych, które natychmiast wysłały na miejsce śmigłowiec ratunkowy oraz karetkę pogotowia. Obaj pielgrzymi zostali przetransportowani do najbliższego szpitala, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy medycznej. Niestety, skutki ataku okazały się tragiczne, oboje odnieśli poważne obrażenia.

To już kolejny atak na pielgrzymów

To kolejny przypadek w ciągu ostatnich tygodni, który budzi obawy co do bezpieczeństwa podróżujących na tej starożytnej trasie pielgrzymkowej.

W marcu tego roku miało miejsce podobne zdarzenie, gdy dwóch pielgrzymów zostało zaatakowanych przez stado krów w pobliżu miasta Caceres na zachodzie Hiszpanii. Incydent ten, choć zakończył się szczęśliwie dzięki interwencji służb ratunkowych, podkreśla pilną potrzebę zwrócenia uwagi na bezpieczeństwo podróżujących na Camino de Santiago.

Zeznania poszkodowanych pielgrzymów ujawniają, iż atak na nich zapoczątkowała samica krowy, w pobliżu której wypasały się młode. Nagłe zachowanie zwierząt sprawiło, iż mężczyżni znaleźli się w niebezpieczeństwie, próbując uciekać przed nimi na drzewo. Sytuację uratował patrol Gwardii Cywilnej, który pomógł im wydostać się z pułapki.

Idź do oryginalnego materiału