Wsiadł na rower i pojechał...zabić żonę. Miał maczetę, siekierę i bańkę z paliwem
Zdjęcie: Wsiadł na rower i pojechał...zabić żonę. Miał maczetę, siekierę i bańkę z paliwem
Gdy dowiedział się o zakończonej sprawie rozwodowej zdenerwowany napełnił bańkę paliwem i zapakował do plecaka z maczetą, siekierą oraz pałką. Następnie wsiadł na rower przekazując, iż jedzie podpalić i…zabić żonę.